Zofia Zborowska w łamiących serce słowach pożegnała psiecko. Lawina kondolencji na profilu

Zofia Zborowska pożegnała swojego znanego psa

Zofia Zborowska-Wrona jest jedną z aktorek, które mają wielkie serce dla zwierząt. Tym razem infulencerka miała do przekazania smutną wiadomość - po ponad 13 latach życia odeszła za tęczowy most jej psinka Wiesia. Zofia nazywała ją swoją ukochaną psią córeczką i pożegnała we wzruszającym wpisie, który pojawił się w czwartek wieczorem na jej Instagramie:

Wiesiutku, moja kochana Psia Córeczko.
Nie umiem znaleźć słów, które opiszą, w jak ogromnym cierpieniu pogrążyło się dzisiaj moje serce.
Byłaś najwspanialszym pieskiem na świecie. Mądrość, dobroć i miłość, jaka od Ciebie biła, szokowała wszystkich, którzy Cię znali. Byłaś absolutnie wyjątkowa. Nie wiem, ile dokładnie lat przeżyłaś. 13, może 14. Ale to były wspaniałe lata przepełnione ogromem radości, zabawy i miłości.

- wyznała Zborowska. Aktorka czuła się psią mamą:

Dziękuję, że mogłam Cię kochać i być Twoją psią Mamą tyle lat.
Na zawsze zostaniesz w naszych sercach.
Kawałek mnie umarł dziś razem z Tobą.
Twoja Mama

- zakończyła emocjonalny wpis.
instagram.com/zborowskazofia

Wiesia była psią influencerką. Lawina kondolencji po wpisie Zborowskiej

Zofia Zborowska z powagą traktowała swojego adoptowanego pupila. Jej psinka Wiesia miała nawet własne konto na Instagramie - Zborowska ukuła dla swojej podopiecznej termin "psinfluencerka".

Jej perypetie można było śledzić na profilu "wieska_my_life_after_adoption". Miała aż 126 tysięcy followersów.

Ponadto O Wiesi powstał cykl książek, skierowanych do najmłodszych czytelników. Opowiadał on o życiu czworonoga, a także o przyjaźni między psem a małym człowiekiem. Zofia Zborowska miała bowiem zupełnie inne podejście do mówienia o czworonogach, niż znany polski językoznawca. Jerzy Bralczyk niefortunną wypowiedzią o psach wywołał memy. Fani śmieszkują.

Na koncie Zofii Zborowskiej pod ostatnim wpisem o Wiesi pojawiła się lawina kondolencji, także ze strony postaci z show-biznesu.

O nie! Okropnie mi przykro. Przytulam

Dałaś jej, Zosiu, najlepsze życie, jakie tylko można sobie wyobrazić. Gdyby to od nas zależało, miałaby życie wieczne.

- napisała Anna Jurksztowicz. Zofię Zborowską wsparły dobrym słowem także Ela Romanowska, Sonia Bohosiewicz, Anita Werner, Paulina Krupińska i inni - wszystkich nie sposób wymienić.