Konstruktorka biustonoszy zgasiła lektora na antenie. Krzysio Ibisz zawstydził się i uciekł

Ewa Michalak gościła w "Halo tu Polsat". To najbardziej znana polska konstruktorka bielizny

Nowa propozycja śniadaniowa telewizji Polsat już przed pierwszym odcinkiem wzbudzała kontrowersje. "Halo, tu Polsat" zasłynęło dzięki kilku parom prowadzących, którzy jednak nie do końca przypadli do gustu widzom. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski zadebiutowali w Halo tu Polsat. Widzowie wystawili jednoznaczną ocenę.

W piątek 6 września na antenie miał okazję sprawdzić się duet: Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna. Prezenter nie popisał się pytaniem zadanym w stronę jednej z zaproszonych rozmówczyń, a jego honor musiała ratować koleżanka.

W programie gościła tego dnia Ewa Effuniak Michalak - najbardziej znana polska konstruktorka biustonoszy. Łodzianka włożyła ogrom pracy w to, by doszlifować do perfekcji konstrukcje, a także rozmiarówkę, która jest naprawdę imponująca. Tylko u Ewy można znaleźć rozmiary typu 95M albo 135H, oprócz standardowych rozmiarów takich jak 65GG albo 75JJ. W niektórych obwodach konstrukcje sięgają miseczki P, która dostępna jest na zamówienie.

Ewa Michalak jest znana i ceniona na całym świecie, jej bieliznę można kupić nawet w Australii. Nie istnieje jak dotąd druga taka marka, która w tak kompleksowy sposób zaopiekowałaby się kobiecymi atrybutami.

Na zdj.: Krzysztof Ibisz, Paulina Sykut-Jeżyna, Fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Twórcy "Halo, tu Polsat" zadali niestosowne pytanie. Ewa Michalak zganiła lektora

Goszcząca w "Halo, tu Polsat" Ewa Michalak opowiadała o swojej działalności, granicach rozmiarówki i miseczce 70P. Tuż przed wyemitowaniem materiału widzowie usłyszeli zajawkę z głosem lektora, który chciał dowiedzieć się więcej o pojemności miseczek w biustonoszach. Padło pytanie, ile kilogramów ziemniaków mogłoby zmieścić się do tak dużego biustonosza.

Miało być zabawne, ale najwyraźniej nie wyszło, bowiem konstruktorka z miejsca odparowała:

Zadanie pytania, ile kilogramów ziemniaków mieści się w biustonoszu, jest delikatnie rzecz ujmując, niestosowne.

- usłyszeli widzowie od Effuniak. Na te słowa zareagował Krzysztof Ibisz - nieco zawstydzony - uciekł na żółtą kanapę i nie próbował brać udziału w rozmowie. Paulina Sykut-Jeżyna poprowadziła tę część programu.