Kevin sam w domu kończy 44 lata. Dziś jest szczęśliwym tatą i ma wspaniałą towarzyszkę życia

Macaulay Culkin obchodzi 44. urodziny

Macaulay Culkin 26 sierpnia kończy 44 lata. Ten amerykański aktor stał się rozpoznawalny na całym świecie dzięki komedii "Kevin sam w domu" i jej kolejnych częściom.

W wieku 10 lat zagrał Kevina McCallistera i stał się jedną z kultowych postaci, które stworzyły nasze dzieciństwo. Bez Kevina trudno byłoby sobie wyobrazić święta Bożego Narodzenia, ponieważ od 30 lat ten film jest niemal obowiązkowym punktem grudniowego programu telewizyjnego.

Culin zagrał także w komedii "Richie milioner" i wielu innych filmach. W 2003 roku odsłonił swoją gwiazdę w Alei Sław, za całokształt twórczości.

AKPA

Macaulay Culkin - życie pełne problemów

Sława nie przyniosła Macaulayowi szczęścia. Prywatnie aktor powtórzył smutny scenariusz, który stał się udziałem wielu dziecięcych gwiazd. W latach 90. był jedną z najlepiej opłacanych gwiazd filmowych na świecie. Nie udźwignął ciężaru sławy i obecności paparazzich w krzakach pod jego domem.

Jego życie było pełne skandali i kłopotów. Obracał się wśród najbardziej znanych postaci show-biznesu. To on podawał do chrztu dwoje dzieci Michaela Jacksona - jest ich ojcem chrzestnym.

Jego pierwsze, wczesne i dość krytykowane małżeństwo z Rachel Miner skończyło się rozwodem po 4 latach. Następnie Macaulay zakochał się i spotykał z Milą Kunis, która po latach przyznała, że była zbyt niedojrzała do związku.

Macaulay popadł w problemy osobiste i konflikt z prawem. Konflikt z despotycznym ojcem, rozwód rodziców, nieudane związki - wszystko to odcisnęło się piętnem na jego psychice. W 2004 roku wycofał się z show-biznesu, zmagał się z alkoholizmem i uzależnieniem od narkotyków. Miał na koncie trzy wyroki.

Dopiero związek z Brendą Song sprawił, że Macaulay wyszedł na prostą. Jak sam podkreśla, miłość i ojcostwo go uratowały.

Mandatory Credit: Photo by Matt Baron/BEI/Shutterstock (14240353ca)
(L-R) Macaulay Culkin, Brenda Song and Dakota Song Culkin
Matt Baron/BEI/Shutterstock/Rex Features/East News

Macaulay Culkin wyszedł na prostą. Dziś jest szczęśliwym ojcem

Macaulay Culkin dziś ma 44 lata i znalazł w końcu sens i swoje miejsce w życiu. Jakkolwiek patetycznie to zabrzmi, zawdzięcza wszystko kobiecie - w 2017 roku wrócił odmieniony dzięki Brendzie Song. Para zaręczyła się i doczekała dwóch synów. To Brenda - gwiazdka filmów Disneya - wniosła radość w życie Kevina:

Jesteś absolutnie wszystkim. Jesteś moim mistrzem. Jesteś jedyną osobą, która jest dziś szczęśliwsza ode mnie. Jesteś nie tylko najlepszą kobietą, jaką kiedykolwiek znałem, jesteś najlepszą osobą. Dałaś mój cel. Dałaś mi rodzinę

- mówił o Brendzie ze wzruszeniem w grudniu 2023 roku, na odsłonięciu własnej gwiazdy w Alei Sław.

Wszystkiego najlepszego dla kobiety, która przywróciła światło i uratowała naszego ukochanego Kevina McCallistera. Dziękujemy, że jesteś bohaterką. Kochamy Cię, Brendo

- pisali fani pod życzeniami urodzinowymi, jakie Macaulay złożył swojej narzeczonej za pośrednictwem Instagrama, gdzie od czasu do czasu się udziela.

44-latek traktuje Brendę jak księżniczkę i mówi o niej zawsze w superlatywach. Na wspólnych wakacjach jest uroczy: nosi walizki, ściele łóżka i podaje swojej ukochanej napoje. Spełnia się także w roli ojca:

Ale odkąd sam zostałem tatą, postanowiłem ponownie wymyślić koło. Poza godziną lub dwiema dodatkowego snu staram się, aby dzień był świętowaniem moich chłopców bardziej niż ja. Przecież to oni zrobili ze mnie ojca (bez obrazy dla Brendy).

- wyznał Macaulay Culkin w jednym z wpisów. Czerpie radość ze zwyczajnego, spokojnego życia, pomaga zwierzętom, skupia się na roli taty. Takiego Kevina aż miło widzieć. Razem z Brendą tworzą zgraną parę i świetną rodzinę.