Choć festiwal w Sopocie dobiegł ku końcowi, w pamięci widzów na długo zapisze się młodzieżowy look Krystyny Prońko. Artystka znana z poruszających ballad i potężnego wokalu postanowiła przypomnieć fanom, że wiek to jedynie liczba. Show skradła jej modna fryzura, która odjęła jej lat.
Krystyna Prońko — Top of the Top Sopot Festival
W miniony czwartek zakończyła się tegoroczna edycja Top of the Top Sopot Festival. Spośród wszystkich gwiazd, które miały przyjemność w niej uczestniczyć, w pamięci widzów z całą pewnością zapisze się Krystyna Prońko. 77-latka zachwyciła publiczność swoim młodzieżowym lookiem.
Krystyna Prońko na festiwalu w Sopocie pojawiła się w iście imprezowej kreacji, przypominając fanom, że wiek to jedynie liczba. Bluzka w różowo-niebieski zygzak, który połyskiwał w świetle reflektorów niczym kula dyskotekowa, wywołała wśród widzów niemałe poruszenie.
Artystka kreację dopełniła spódnicą z tym samym motywem i lakierowanymi czółenkami oraz dodatkami — pierścionkiem i bransoletką z niebieską błyskotką.
Krystyna Prońko — fryzura w Sopocie
Jednak to nie stylizacja, a fryzura Krystyny Prońko skradła całe show. Piosenkarka, znana ze swoich starannie wygładzonych na szczotkę włosów, tym razem zrezygnowała ze standardowego uczesania na rzecz czegoś zupełnie nowego — upięcia typu "half up half down".
Część włosów upięta była w wysoki kucyk, zaś reszta swobodnie opadała na ramiona i twarz, tworząc zjawiskowy efekt końcowy. W ten prosty sposób Krystyna Prońko odjęła sobie lat i wyglądała jak nastolatka.