Robert Gawliński wraz z zespołem Wilki wystąpił w poniedziałek na Top Of the Top Sopot Festival w TVN. Fani jednak narzekają, że 60-letni artysta nie pokazał się od najlepszej strony wokalnej i nie podołał.
Robert Gawliński na Top of the Top Sopot Festival
Za nami pierwszy dzień Top of the Top Sopot Festival, który pokazała stacja TVN. Poniedziałkowe koncerty odbyły się pod znakiem "Gorączka Sopockiej Nocy". Na scenie w sopockiej Operze Leśnej zjawiły się takie gwiazdy polskiej estrady, jak: Kayah, Sylwia Grzeszczak, Natalia Nykiel, Sarsa, Enej, Bovska, Kwiat Jabłoni, Wiktor Dyduła czy Lady Pank.
Wśród dobrze znanych widzom gwiazd był także zespół Wilki z Robertem Gawlińskim. 60-latek na scenie zaprezentował się w czarnym total looku — miał na sobie czarny garnitur, czarną koszulę z nonszalancko rozpiętymi pod szyją guzikami. Jego stylizację uzupełniała srebrna biżuteria: spod koszuli wyzierał srebrny łańcuszek, artysta miał też srebrną bransoletkę i zegarek.
Robert Gawliński jak na artystę z prawdziwego zdarzenia przystało, oczy przysłonił okularami przeciwsłonecznymi, choć już było dawno po zmroku.
AKPA
Fani biadolą nad kondycją wokalną 60-latka
Robert Gawliński na scenie zaprezentował największe przeboje Wilków. Widzowie jednak zwrócili uwagę, że 60-latek nie był tego dnia w najlepszej kondycji, a zwłaszcza jego głos. Artysta z trudnością wykonywał swoje partie wokalne, a fani mieli wrażenie, że niektórych partii wręcz nie był w stanie zaśpiewać.
Fani byli zawiedzeni kondycją wokalną artysty, czego nie omieszkali mu wytknąć w sieci.
Gawliński masakra
Gawliński - skończył się. Zero głosu i czucia rytmu
Mimo że bardzo lubię Gawlińskiego, to dzisiejszy wokal utwierdził mnie w przekonaniu, że jego czas się już skończył
Gawliński Ev'ry night 2.0
Wilki - po co ich bierzecie, skoro Pan Gawliński nie daje rady śpiewać?
O rety! Jak Gawliński wyje! Prawdziwy wilk
- pisali na profilu Facebooku TVN i w sieci.
Niektórzy też powtarzali, że trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść.