Na festiwalu w Mrągowie pojawiła się cała plejada gwiazd, w tym m.in. Jacek Stachursky. Ikona lat 90. zaskoczyła publiczność swoją obecną prezencją. Przyglądając się legendzie muzyki rozrywkowej, można było odnieść wrażenie, że Jacek Stachursky jest jak Krzysiu Ibisz — im starszy, tym młodszy.
Jacek Stachursky w Mrągowie
16 i 17 sierpnia odbył się festiwal w Mrągowie, a scenę rozświetliły największe gwiazdy polskiej muzyki rozrywkowej, w tym m.in. Jacek Stachursky. Piosenkarz znany z nieśmiertelnych przebojów, takich jak "Typ niepokorny" czy "Zostańmy razem" zaskoczył publiczność swoją aparycją.
Jacek Stachursky wyglądał niespodziewanie młodo. Na scenie zachwycił taką samą charyzmą i wdziękiem, jak za czasów, gdy podbijał listy przebojów. Jego twarz była pozbawiona jakichkolwiek oznak starzenia.
Jacek Stachursky — im starszy, tym młodszy
Fani szybko dostrzegli podobieństwo między Jackiem Stachurskim a Krzysztofem Ibiszem. Obaj panowie wraz z upływem czasu zachowują młodzieńczy wygląd i zaskakują formą nie z tej ziemi.
Jacek Stachursky 26 stycznia tego roku skończył 58 lat. Na występie w Mrągowie wyglądał jak dwudziestolatek. Czarne, garniturowe spodnie, elegancka kamizelka, śnieżnobiała koszula i jeszcze bielsze zęby dodawały mu uroku. Do swojej stylizacji dopasował czarny krawat i czarny kapelusz.