Agnieszka Barton - Michel jest jedną z uczestniczek programu "Kanapowczynie". Pojawiła się w pierwszej edycji i w trakcie trwania programu zrzuciła prawie 25 kilo, choć wcześniej ważyła blisko 100 kilogramów. Ostatnio jednak nie skupiała się na redukcji i kilogramy powróciły.
Agnieszka z programu Kanapowczynie
Program "Kanapowcy" cieszył się tak dużym zainteresowaniem wśród telewidzów, że nastąpiła kontynuacja w opcji dla kobiet. W pierwszej edycji "Kanapowczyń" wzięła udział między innymi Agnieszka Barton - Miechel, która stała się wspaniałą motywacją, gdyż w pół roku zrzuciła prawie 25 kilogramów.
Po nagraniach przez dłuższy czas pokazywała swoją dalszą walkę, bo nie zamierzała poprzestać na tych 25 kilogramach. Ale w pewnym momencie mówiła o redukcji coraz mniej, a internauci zaczęli dopytywać, czy oby na pewno z niej nie zrezygnowała.
Agnieszka przytyła
Agnieszka wyznała, że przez chwilę temat redukcji zszedł na dalszy plan. Ważniejsza stała się dla niej walka o wymarzone dziecko:
Od początku powtarzam że Moja redukcja wagi pod okiem kamer była w głównej mierze spowodowana walką o dziecko a nie żeby wybrać się do TOP MODEL - choć byłoby też nie na miejscu jakbym nie przyznała że dzięki temu moje zdrowie uległo poprawie i czuję się świetnie w nowej skórze.
Przyszedł moment, gdy Agnieszka nie ćwiczyła, nie jadła regularnie, bo skupiała się na ciąży. A internauci to zauważyli:
Wy często w wiadomościach prywatnych pisaliście…co się dzieje z Twoją wagą bo wyglądasz grubie.
Lekarz postanowił, że najlepiej będzie, jeśli Agnieszka do ciąży zrzuci jak najwięcej kilogramów, dlatego znów wzięła się za siebie no i efekty są widoczne gołym okiem. Trzymamy kciuki zarówno za ciąże, jak i za dalsze "efekty uboczne" zdrowego stylu życia.