Taylor Swift to międzynarodowa gwiazda, a teraz przyleciała do Polski, gdzie odbędą się aż trzy koncerty artystki. Bilety na te wydarzenia rozeszły się jak świeże bułeczki. Okazuje się, że wokalistka ma niemałe wymagania, co do obsługi wydarzeń. Lista jest długa.
Taylor Swift przyleciała do Polski
Taylor Swift zagra w Polsce aż trzy koncerty. Ku uciesze jej fanów, ponieważ okazało się, że w Polsce jest ich wielu. Pierwszy występ odbędzie się już dziś, 1 sierpnia. Oczywiście bilety na wszystkie wydarzenia muzyczne rozeszły się w okamgnieniu. Szacuje się, że koncerty przyniosą również spory zysk stolicy, a w szczególności hotelarzom oraz restauratorom. Wiadomo, że do Warszawy przyjadą fani z nawet odległych zakątków Polski, a nawet spoza kraju.
VALERIE MACON/AFP/East News
Lista wymagań artystki jest długa
Okazuje się, że gwiazda ma spore wymagania, a przed organizatorami koncertów stoi spore wyzwanie. Muszą oni im sprostać, aby artystka czuła się komfortowo. Taylor Swift zatrzyma się w Hotelu Marriott, a konkretnie w apartamencie prezydenckim. Portal 7news dotarł do informacji, z których wynika, że kiedyś znacznie łatwiej było sprostać oczekiwaniom piosenkarki.
Kiedyś wystarczyły jej skromne przekąski w garderobie. Teraz mają się w niej pojawić m.in. Red Bulle, a także mac'n'cheese. To nie jedyne wymagania kulinarne, jakie stawia Swift przed organizatorami. Dodatkowo oczekuje też mrożonego americano koniecznie ze Starbucksa, które ma być dostarczane do jej garderoby tuż po występie. Pomieszczenie i wystrój także nie jest jej obojętny. Oczekuje ona bowiem, że garderoba zostanie ozdobiona kryształkami Swarovskiego. Z kolei magazyn "Cosmopolitan" podaje, że wokalistka wymaga także kostki masła, paczki chipsów, soku winogronowego, a nawet butelki mleka czekoladowego.
Warto podkreślić, że wielu znanych artystów stawia niespotykane wymagania, ponieważ chcą sprawdzić zaangażowanie organizatorów wydarzenia.