Tomek Kammel ma już dość hejtu. Wysłał pismo do szefowej "Pytanie na śniadanie"

Kinga Dobrzyńska w ostrych słowach podsumowała Tomasza Kammela

Kinga Dobrzyńska to nowa szefowa programu "Pytanie na śniadanie", która na tym stanowisku pojawiła się w momencie, gdy nowa władza zaczęła zmieniać składy personalne programów w telewizji. Nowa szefowa programu znana jest z tego, że krytykuje dawnych prezenterów starej TVP. Teraz natomiast w mediach społecznościowych podzieliła się negatywnymi słowami na temat Tomasz Kammela.

Kinga Dobrzyńska nazwała Kammela "nadętym chłopczykiem, przekonanym, że istnieje cud narodzin".

AKPA

Tomasz Kammel reaguje na słowa Dobrzyńskiej

Tomasz Kammel natychmiast zareagował i zamieścił w mediach społecznościowych obszerne pismo, z którego można wysnuć, że czuje się obrażony słowami, które padły pod jego adresem. Z publikowanego pisma można wysnuć wniosek, że albo Kinga Dobrzyńska go przeprosi, albo sprawa trafi do sądu.

Działając w imieniu mojego Mocodawcy, Pana Tomasza Kammela (...) w związku z użyciem przez Panią (...) w komentarzu pod jednym z postów na profilu "Pytanie na śniadanie" na portalu Facebook, pod adresem mojego Mocodawcy określenia "(…) i nadętych chłopaczków przekonanych, że istnieje cud narodzin, i trzeba udawać kogoś, kim się nie jest !", naruszającego jego dobra osobiste, wzywam Panią do opublikowania niezwłocznie, nie później, niż w terminie 3 dni od dnia doręczenia niniejszego wezwania.

Następnie wyjaśniono, że Kammel oczekuje następującej wersji przeprosin, która pojawi się w mediach społecznościowych Dobrzyńskiej w ciągu 7 dni:

Kinga Dobrzyńska przeprasza Pana Tomasza Kammela za naruszenie Jego dóbr osobistych, w szczególności Jego dobrego imienia i godności w dniu 16 czerwca 2024 roku na profilu Pytania na śniadanie na portalu Facebook poprzez bezpodstawne i nieuprawnione użycie przez nią jako Redaktor Naczelną programu "Pytanie na śniadanie", w komentarzu pod jednym z postów na wskazanym portalu, pod adresem Pana Tomasza Kammela określenia "o nadętych chłopaczków przekonanych, że istnieje cud narodzin, i trzeba udawać kogoś, kim się nie jest". Wyraża ona ubolewanie z powodu naruszenia dóbr osobistych Pana Tomasza Kammela.