Michał Wiśniewski mówi o emeryturze. Jest kiepsko

Michał Wiśniewski mówi o wysokości emerytury

Michał Wiśniewski podsumował swoje zasoby finansowe. Muzyk, jak wielu innych artystów, nie odkładał składki emerytalnej tak, jak to robią zwykli Polacy. Z tego powodu jego świadczenie emerytalne będzie bardzo niskie. 50-latek powiedział o tym trzy lata temu w rozmowie z serwisem Plejada:

Wyliczono mi około 200 złotych miesięcznie…

Jego sytuacja finansowa byłaby lepsza, gdyby mądrzej zarządzał pieniędzmi. 20 lat temu Michał Wiśniewski był jednym z najpopularniejszych muzyków w Polsce, a jego zespół "Ich Troje" przez wiele lat cieszył się dużą popularnością dzięki licznym koncertom, programom telewizyjnym i sprzedaży płyt, co przyczyniło się do jego szybkiego wzbogacenia się.

Dobra passa jednak nie trwała długo, ponieważ piosenkarz roztrwonił 40 milionów złotych zarobku. Opowiedział o tym w wywiadzie dla gazety "Super Express":

Kupowało się bezsensownie samochody, samoloty, mieszkania, łódki... Całą masę pierdół, których dziecko z domu dziecka na oczy nie widziało

Gorzko podsumował swoje błędy finansowe, w rozmowie z dziennikarzem serwisu "Plejada.pl":

Zarobiłem 40 milionów i gdybym dbał o te pieniądze, to miałbym je do dzisiaj, pewnie ze sporym procentem

Tak jednak nie jest i od kilku lat Michał Wiśniewski musi pracować nad swoimi zasobami finansowymi od zera.
AKPA

Michał Wiśniewski zagra na Poland Rock Festiwal

Piosenkarz ogłosił upadłość w 2018 roku, przyznając się do bankructwa. Od tamtego czasu jednak, dzięki licznym koncertom, podnosi się z dna finansowego. Niedawno ogłosił, że wystąpi na Poland Rock Festiwal, co spotkało się z krytyką od wielbicieli imprezy. Na początku jego kandydatura została odrzucona przez komisję, ale profesjonalne zachowanie Wiśniewskiego zmieniło zdanie prezesa, Jurka Owsiaka.

Czerwonowłosy artysta skomentował swoje zgłoszenie i początkową odmowę organizatorów na Facebooku:

Wysłaliśmy zgłoszenie. Zrobiliśmy to specjalnie dla was. To, że nie dostaliśmy się na ten festiwal i że nie wystąpimy, to jest prawo organizatora. Mogę powtórzyć tylko to, co mówię za każdym razem, kiedy nie grają nas stacje radiowe. Czasami jest tak, że to, że wy jeździcie na ten festiwal, nie oznacza, że większość sobie tego życzy [...] Ten zespół (Ich Troje) nigdy nie zdobywał uznania jury. Czy to była Eurowizja, czy festiwal w Opolu – zawsze stała za nami publiczność. To, że jeździcie na Pol’and’Rock – róbcie tak dalej, bo to jest jeden z najważniejszych festiwali w tym kraju

Napisał Wiśniewski, tym samym pokazując szacunek do festiwalu, jego organizatorów oraz swoją pokorę. Docenił to Jurek Owsiak, który ostatecznie zaprosił go na imprezę. Poinformował o tym fanów imprezy, pisząc tematyczny wpis na Facebooku:

Ta wypowiedź niezwykle mnie poruszyła i skorzystałem z takiego nieformalnego prawa „puli Prezesa”. Wielokrotnie, w Fundacji, wpływa się na zmianę mojej decyzji, czyli słuchamy muzyki, której często bym nie zaakceptował. Zresztą po line-upie wielu naszych edycji widać, że te zmiany i to bardzo mocne zaszły. Tym razem powiedziałem: "w życiu nie spotkałem się z tak niecodziennym podejściem do całej sytuacji. Skromność? Pokora? Sam nie wiem, jak to nazwać". (...)Osobiście zadzwoniłem do Michała i osobiście zaprosiłem go na Małą Scenę.

W galerii znajduje się wiele zdjęć piosenkarza.