Luna jest "keczupową księżniczką"? Teraz wyznała prawdę o swoich bajecznie bogatych rodzinach

Luna długo to ukrywała

To właśnie Luna w tym roku będzie reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej podczas 68. Konkursu Piosenki Eurowizji. Wystąpi z utworem "The Tower". W sieci jest wielu jej fanów, ale nie brakuje też krytyków, którzy nie podzielają entuzjazmu nad twórczością artystki.

Zobacz: Luna traci głos tuż przed Eurowizją? Fani martwią się po jej ostatnim koncercie [wideo]

Wokół wokalistki od długiego czasu pojawiały się pewne plotki. Internauci dotarli do informacji, z których wynika, że artystka ma bardzo bogatych rodziców, a więc startowała z uprzywilejowanej pozycji. Teraz udzieliła wywiadu dla miesięcznika "Forbes", w którym odniosła się do tych spekulacji:

Tak. Jestem tą Luną. Ale jestem też osobą dorosłą, niezależną, samodzielną i myślę, że nie ma to większego znaczenia, kto jest moim rodzicem, bratem czy chłopakiem.

Luna jest zatem córką Andrzeja Wielgomasa, który stworzył keczupowe imperium. Jest właścicielem Dawtony.

instagram.com/musicofluna

Pozbędzie się łatki "keczupowej księżniczki"?

W tym samym wywiadzie artystka podkreśliła, że jej rodzina nie była zachwycona pomysłem Luny i planami na jej przyszłość:

Rodzina była do tego nastawiona tak sobie. To był mój świadomy krok, że chcę tworzyć sama swoje życie. Długo na to pracuję i zajmuję się tym samodzielnie.

Internauci szeroko komentują Lunę i przylgnął już do niej przydomek "keczupowa księżniczka". W tym samym wywiadzie, piosenkarka podkreśliła, że tego typu komentarze nie są zgodne z prawdą na jej temat:

Zajmuję się czymś zupełnie innym. Takie komentarze pod moim adresem są niezgodne z prawdą, bo nie dotyczą mnie i tego, co rzeczywiście robię.

instagram.com/musicofluna

Artystka woli skupić się na karierze artystycznej i nie kontynuować rodzinnego biznesu. Oczywiście w każdym momencie mogłaby się tym zająć, ale woli tworzyć własną historię. A w naszej galerii znajdziecie zdjęcia Luny. Zapraszamy!