Agnieszce Kaczorowskiej zebrało się na wiosenne porządki... "Ubrania mnie przerażały, z garderoby się wylewało!" - wyznała idealna pani domu, tłumacząc, czemu zatrudniła specjalistkę od declutteringu. Fani puknęli się w czoło na taką ilość rzeczy, zwrócili też uwagę na dwa inne aspekty. Celebrytce wyraźnie puściły nerwy... tak ostrej riposty nikt się po niej nie spodziewał. Jednak co by nie mówić, efekt sztos! Chyba nigdy nie mieliśmy takiego porządku w szafie.
Serialowa Bożenka z "Klanu", czyli Agnieszka Kaczorowska, ostatnio nie ma dobrej passy. Po aferze związanej z "Tańcem z Gwiazdami" Agnieszka Kaczorowska ratuje resztki dobrej reputacji: "Ja też jestem człowiekiem".
Na koncie instagramowym próbuje ocieplić swój wizerunek i odzyskać sympatię fanów, lecz kiepsko jej to wychodzi. Nawet tak błaha sprawa, jak zrobienie wiosennych porządków w garderobie, okazała się zarzewiem konfliktu. Aktorka i tancerka pochwaliła się bowiem, że skorzystała z pomocy profesjonalistki od declutteringu (czyli porządkowania przestrzeni)... przy okazji pokazując fanom, jaki okropny bałagan miała przed sprzątaniem.
instagram.com/agakaczor
Dziękuję @projektant_przestrzeni za WIELKĄ POMOC.
Ależ jestem szczęśliwa! Zrobiliśmy niedawno w domu spore porządki wiosenne, ale zostały jeszcze moje ubrania… One mnie przerażały. Z mojej garderoby się wylewało.
Czy trzeba było pozbyć się wielu rzeczy? Tak. Czy dalej nie wierzyłam, że to się tam pomieści? Tak. Czy trzeba było to jakoś sprytnie przeorganizować? Zdecydowanie tak!
- napisała z entuzjazmem Kaczorowska. Wszystkie rzeczy z jej garderoby (a było ich naprawdę dużo!) zostały posegregowane i podzielone na:
1) te, które zostają,
2) te do oddania,
3) te do sprzedania.
Następnie pierwsza grupa została ułożona ponownie w nowym porządku, wg typów i kolorów, z dodaniem sprytnych rozwiązań - takich jak podpisanie półek i przechowywanie pionowe.
Zadowolona Agnieszka dodała z nadzieją, że oczekuje zachowania nowych porządków na długo:
I ja pierwszy raz wierzę, że to zostanie w takim stanie na długo.
Dostałam pięknie zorganizowaną przestrzeń.
Dostałam od Wiktorii mnóstwo tip’ów, aby zachować porządek w tym miejscu.
I dostałam niesamowity zastrzyk pozytywnej energii. Bo to, co niemożliwe, stało się możliwe. I bardzo Wam polecam skorzystać z takiej usługi, bo to zdecydowanie nie tylko „układanie kolorami”.A życie nabiera nowych barw!
- podsumowała na koniec.
Fot. Niemiec/AKPA
Internauci krytykują garderobę Agnieszki Kaczorowskiej
Agnieszka Kaczorowska poleciła obserwującym, by także skorzystali z usługi declutteringu, czyli uporządkowania przestrzeni i oddzielenia niepotrzebnych rzeczy. Ci jednak okazali się kompletnie nieprzekonani. Skrytykowali przede wszystkim dwie kwestie: ogromną ilość rzeczy (nawet po porządkach) oraz nieekologiczną postawę, która z tego wynika. Samej Agnieszce też się oberwało:
Taka idealna, a potrzebuje pomocy do posprzątania mega burdelu w garderobie?
- napisał ktoś. Kaczorowska postanowiła się bronić:
...i w wielu innych rzeczach potrzebuję pomocy. To nie powód, żeby się czegoś wstydzić.
- odpisała, jeszcze grzecznie.
I po co tyle tych ubrań:) (...) Porządek i organizację utrzymać łatwiej, kiedy jednak jest mniej rzeczy. I jednak pozostanę przy zdaniu, że nie potrzeba jednej osobie 50 par spodni (choć tu chyba i więcej było:)). Z jednej strony ekologia, dbanie o planetę itp., a z drugiej ubrań jak dla 100 osób.
- wypunktowała inna internautka, na co Kaczorowskiej puściły nerwy:
Nie może Pani wiedzieć czego ja potrzebuję. Jak się kiedyś zamienimy miejscami, to będzie się Pank mogła wypowiedzieć o moich potrzebach. (Ups, to nigdy się nie wydarzy??♀️)
- odpowiedziała aktorka.
a ja się tym nie przejmuję. Może Pani Agnieszka myśli, że każdy Jej zazdrości i chciałby żyć jak Ona. Mi dobrze w mojej skórze. Ja chociaż jak sprzątam w szafie to robię to sama.
- nie pozostała dłużna internautka.
CO by nie mówić, efekt sprzątania to prawdziwy sztos! Zobaczycie wszystko krok po kroku w galerii.
A wy sprzątacie sami/same?
