Jeśli kiedykolwiek pomyśleliście, że zawód aktorki to beztroska zabawa, Kasia Cichopek za moment wyprowadzi was z błędu i rozwieje wszelkie wątpliwości. Okazuje się, że praca na planie mocno ogranicza jej życie. Co za hardcore!
Kasia Cichopek jest ograniczona przez pracę
Kasia Cichopek, jedna z najbardziej rozpoznawalnych aktorek "M jak Miłość" od lat zachowuje niezmienny wygląd. Powód okazuje się co najmniej zaskakujący i udowadnia, że zawód aktorki to wcale nie beztroska zabawa, tylko seria bezlitosnych ograniczeń!
Okazuje się bowiem, że Katarzyna Cichopek jest zakładniczką Kingi Zduńskiej, w której rolę wciela się już od 24 lat! Cała tajemnica braku szalonych metamorfoz aktorki ma swoje źródło w... kuluarach produkcji "M jak Miłość".
Gdyby Kasia nagle postanowiła zmienić kolor włosów lub drastycznie je skrócić, to byłby prawdziwy dramat i wszyscy pogubilibyśmy się w fabule. Sceny kręcone są wbrew jakiejkolwiek chronologii, zgodnie z upodobaniami producentów serialu.
W rozmowie z Jastrząb Post aktorka uchyliła rąbka tajemnicy i zdradziła:
Moja praca nie pozwala mi, by zrobić ogromną metamorfozę swojego wyglądu. Jestem związana kontraktem z „M jak Miłość” i ciągłością swojej postaci. Wszelkiego rodzaju zmiany, jeśli chodzi o długość czy kolor włosów, muszą być wcześniej zgłoszone, kosultowane i tak wpisane w scenariusz i cykl produkcji, żeby nie było zaległych scen. Jest to skomplikowana procedura.
Pawel Wodzynski/East News
Nawet tego jej nie wolno! To przechodzi ludzkie pojęcie!
Ale to jeszcze nie koniec dramatu Cichopek! Nawet jej paznokcie są ofiarą tej szalonej umowy:
Z nimi [paznokciami — przyp. red.] też jest tak, że zdjęcia w serialu mam tak rozstrzelone na przestrzeni miesiąca, że ciężko byłoby mi na planie przemalowywać je na jeden kolor tak, żeby się zgadzał ze sceną, którą nagrałam wcześniej. Dlatego zawsze stawiam na naturalny kolor paznokci.
Jeśli kiedykolwiek przyszło wam do głowy, że życie aktorki to same przyjemności, to Kasia Cichopek właśnie rozwiała wasze wątpliwości. Kto by pomyślał, że prawdziwe celebryckie dylematy to nie tylko wybór pozy selfie do opublikowania w mediach społecznościowych, ale też kolor paznokci na planie serialu! Cóż za hardcore! My nie dalibyśmy rady, a wy?
