Dokładnie 27 lat temu, 7 marca 1997 roku, świat stracił jedną z najwybitniejszych postaci polskiej kultury — Agnieszkę Osiecką. To właśnie ona stworzyła teksty do największych, polskich przebojów, takich jak „Małgośka”, „Niech żyje bal” czy „Uciekaj moje serce”.
27. rocznica śmierci Agnieszki Osieckiej
Agnieszka Osiecka to kobieta, której chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Zaczarowała polską scenę muzyczną ponad dwoma tysiącami (!) tekstów piosenek, które napisała. Niektóre z nich, np. hity Maryli Rodowicz „Małgośka”, „Niech żyje bal” czy „Uciekaj moje serce” Seweryna Krajewskiego zna na pamięć cała Polska.
Jej nieszablonowy styl i autentyczność wzbogaciły polską kulturę, pozostawiając niezapomniane ślady w sercach wszystkich, którzy mieli okazję zapoznać się bliżej z jej twórczością.
Osiecka, znana z wyjątkowej wrażliwości artystycznej, często unikała medialnego zgiełku. Chociaż jej nazwisko jest obecnie powszechnie znane, Agnieszka Osiecka była kobietą skromną, która ceniła samotne chwile z piórem w dłoni.
AKPA
Niemal do końca skrywała przed światem tajemnicę o chorobie
Niemal do samego końca, Agnieszka Osiecka skrywała przed światem ogromną tajemnicę. W ciągu ostatniego roku życia stan zdrowia poetki znacząco się pogorszył, a diagnoza postawiona rok wcześniej ujawniła nowotwór jelita grubego w zaawansowanym stadium. Swoje cierpienie skutecznie zatajała przed bliskimi. Nie chciała, by ktokolwiek jej współczuł.
Poetka w ostatnich miesiącach życia podjęła decyzję o remoncie swojego rodzinnego domu, wykupieniu kwatery na cmentarzu, a nawet o... uszyciu specjalnej sukienki na własny pogrzeb. O tym jednak nie mówiła publicznie. Jak podaje Radio Pogoda, ostatnie zdanie wypowiedziane przez nią brzmiało:
Umieranie jest do d*py.
Agnieszka Osiecka zmarła 7 marca 1997 roku. Dziś miałaby 88 lat.
