Pamiętacie jeszcze Zosię z "Rodziny zastępczej"? Grająca ją Misheel Jargalsaikhan od zawsze nosiła ciemne włosy. W końcu odważyła się na szokującą zmianę i teraz z dumą prezentuje modne vanilla hair. W sobotni wieczór pojawiła się na premierze spektaklu "Siostrunie" i w lawendowej mini zawojowała ściankę! Frrrrancja elegancja?
Misheel Jargalsaikhan w lawendowej skater dress
W sobotni wieczór 24 lutego br. w Teatrze Kwadrat odbyła się premiera spektaklu "Siostrunie". Opowiada on o siostrach zakonnych, które są zmuszone wystawić przedstawienie, żeby zebrać fundusze na pochówek 52 swoich koleżanek. Lekka formuła spektaklu przyciągnęła na premierę liczne grono gości.
fot. AKPA
Wśród obecnych byli m.in. Katarzyna Glinka, Edyta Jungowska, Karolina Nowakowska, a także dawno niewidziana Misheel Jargalsaikhan, niegdyś odtwórczyni roli Zosi w "Rodzinie zastępczej".
Niegdyś aktorka, a obecnie certyfikowana pani doktor interesująca się akupunkturą, wybrała na tę okazję... krótką sukienkę w fasonie skater dress. Bardzo dziewczęcy krój i pastelowy kolor sprawiły, że wyglądała świeżo i wprost młodzieńczo.
Do lawendowej sukienki przed kolano, podkreślającej talię i całkowicie zasłaniającej dekolt, Jargalsaikhan dobrała czarne botki na obcasie, czarne, lekko kryjące rajstopy i elegancki płaszcz.
scena z: Misheel Jargalsaikhan, fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
Misheel Jargalsaikhan postawiła na vanilla hair
Tym razem zamiast prostych włosów w jednolitym kolorze postawiła na balejaż w stylu vanilla hair i romantyczne fale. Waniliowe włosy to nic innego, jak dyskretny balejaż w odcieniach chłodnego blondu, dający bardzo naturalny efekt.
Trzeba przyznać, że ten kolor doskonale pasuje nawet do ciemnej karnacji, a nonszalancko wijące się loki podkreślały świeżość tej fryzury.
W której wersji Misheel lepiej się prezentuje?
