Grzegorz Ciechowski jest postacią, którą bez wątpienia należy określać mianem gwiazdy. W dzisiejszych czasach to słowo jest zdecydowanie nadużywane. A tutaj, w przypadku Grzegorza, mamy do czynienia z ikoną, legendą muzyki oraz z kultową kreacją. Jego niezapomniany styl mocno wpłynął na nowe pokolenia polskich artystów. Mowa tu zarówno o niezwykle rozpoznawalnej muzyce, o inteligentnych, przejmujących tekstach, jak i o charakterystycznym, kultowym wręcz wizerunku scenicznym. Byliśmy sprawdzić, jak artyści Teatru Nowego Proxima poradzili sobie z legendą w wystawianym u siebie spektaklu "Nie pytaj". Już na wstępie możemy zdradzić — gwiazda Grzegorza Ciechowskiego na nowo rozbłysła.
Czy styl Grzegorza Ciechowskiego został przeniesiony do teatru?
W Teatrze Nowym Proxima w Krakowie wystawiany jest właśnie spektakl "Nie pytaj" dotyczący życia i śmierci Grzegorza Ciechowskiego, lidera zespołu Republika, a później równie legendarnego Obywatela G.C.
Hołd gwieździe oddają tym widowiskiem: dyrektor teatru Piotr Sieklucki wcielający się w postać Ciechowskiego, grająca postać Śmierci Katarzyna Chlebny, która napisała scenariusz i wyreżyserowała spektakl, Kacper Olszewski wcielający się w postać symbolicznej Kromki Chleba z Serem, a także muzycy grający na żywo. Reprezentują oni również swoimi postaciami lekarzy. Pełny skład obsady i innych współtwórców spektaklu umieszczamy na końcu artykułu.
Niebywałą rolę odegrały tu także kostiumy, charakteryzacja, scenografia i doskonale współgrająca reżyseria świateł, o którą zadbał Wojciech Kiwacz. Za scenografię i kostiumy odpowiada Łukasz Błażejewski wraz z asystentką Emilią Sargą. Charakteryzacja została powierzona Arturowi Świetnemu.
Główna postać ubrana jest jedynie w czarne, skórzane spodnie oraz w czarne glany. Do jego torsu przyklejone są elektrody biomedyczne, od których wychodzą przewody przechodzące do ramion i ciągnące się aż do dłoni, z których to złowieszczo zwisają.
Czyli rezygnujemy z jego charakterystycznych garniturów, na których bazie nawet słynna marka Bytom wyprowadziła swoją kontrowersyjną kolekcję. Nie ma tu też i mocno skojarzeniowych czarno-białych pasów. Jak to? Dlaczego? A to dlatego, że Obywatel G.C. zmaga się teraz ze Śmiercią.
Autor kostiumów tak nam to tłumaczy:
Ciechowski przedstawiony jest jakby trochę był w przestrzeni koncertu, a trochę jakby na łożu śmierci w szpitalu.
Śmierć natomiast unaoczniona jest jako znana postać Harley Queen. Łukasz Błażejewski tak nam opowiada o niej:
Jest to nieoczywista Śmierć. Jest ona trochę rockowa, trochę slapstickowa, pop-artowa, komiksowa i wykręca ludziom numery.
Po obu stronach sceny znajdują się muzycy ubrani w lekarskie kitle:
To jest muzyczna operacja na otwartym sercu Ciechowskiego. Zdradzę, że muzycy mają też małą choreografię w trakcie spektaklu.
Nie sposób nie opisać również postaci, jaką jest Kromka Chleba z Serem, będącej dla głównego bohatera jakby łącznikiem w czasie. Postać porównującą dziurę w sercu Ciechowskiego do dziury w serze, z naturalną niemal łatwością gra młody aktor Kacper Olszewski. Ubrany jest on po prostu w bardzo dużych rozmiarów kostium kromki chleba z serem.
Łukasz Błażejewski niewątpliwie jest wyśmienitym artystą, o czym świadczą również jego fenomenalne projekty plakatów, jakie tworzy do spektakli odbywających się w Teatrze Proxima.
Scenografia także jest doskonale przemyślana. Na środku sceny ustawiono rozbudowane rusztowanie, na którego szczycie stoi postać Grzegorza Ciechowskiego. Plątanina kabli, telefony, ażurowa siatka scenograficzna również przypominająca splątane kable, czerwone i niebieskie ledony o symbolicznych kształtach oraz monstrualne lustro ustawione zaraz za rusztowaniem tworzą wyrazistą i symboliczną całość. Zresztą cały spektakl w każdej jego warstwie naszpikowany jest symbolami.
instagram.com/asz.fotografia
Gwiazda Grzegorza Ciechowskiego na nowo rozbłysła
Wchodzących do teatru widzów wita płynący w tle głos, jakby wymieniający najczęściej wpisywane w popularną wyszukiwarkę frazy dotyczące Grzegorza Ciechowskiego. Między innymi jest to zapytanie:
Na co zmarł Grzegorz Ciechowski?
W odpowiedzi słyszymy:
Grzegorz Ciechowski zmarł na stole operacyjnym.
Grzegorz Ciechowski zmarł niespodziewanie po operacji usunięcia tętniaka umiejscowionego w sercu. Było to 22 grudnia 2001 roku. Artysta miał 44 lata.
Spektakl rozpoczyna się od tego, że do głównego bohatera dzwoni śmierć. W osobliwy sposób ustalają warunki umowy. Nie będziemy zdradzać szczegółów, nie chcemy odbierać Wam tej przyjemności przeżywania emocji, wywoływanych poprzez wyśmienicie skonstruowany spektakl.
Widz zostaje wbity w fotel, aby za chwilę musiał mocno się powstrzymywać, żeby nie podbiec pod scenę, w celu uczestniczenia w świetnym koncercie. Bardzo dobre aranże Pawła Harańczyka wybrzmiewające w granych na żywo utworach robią wrażenie. I przyznajemy, umieszczoną w pewnym momencie spektaklu choreografię/etiudę, muzycy zagrali wyraziście i z dużą pasją! Wyborne wokale głównych aktorów wpływają w całą opowieść.
Tak jak, życie zaczyna się i kończy, tak w tym spektaklu gwiazda Obywatela G.C. rozbłyska i głęboko czuć jak gaśnie. Jednak doskonale wiemy, że Grzegorz Ciechowski pomimo śmierci żyje, absolutnie w sztuce, w naszych wspomnieniach, a także jako ikona.
- scenariusz i reżyseria: Katarzyna Chlebny
- scenografia i kostiumy: Łukasz Błażejewski
- asystentka: Emilia Sarga
- ruch sceniczny: Karol Miękina
- aranże muzyczne: Paweł Harańczyk
- światło: Wojciech Kiwacz
- dźwięk: Bogdan Czyszczan
- charakteryzacja: Artur Świetny
- obsada: Katarzyna Chlebny, Piotr Sieklucki, Kacper Olszewski, Paweł Harańczyk/Szymon Łęczycki, Grzegorz Koniarz, Łukasz Marek/Adam Stępniowski, Mateusz Szmigel
W galerii prezentujemy zdjęcia autorstwa Agnieszki Sawickiej-Żurek.
