Która z pań wypadła lepiej na czerwonym dywanie na tej samej imprezie branżowej? 72-letnia Jane Seymour czy 78-letnia Helen Mirren? Ciężko nawet uwierzyć, że obie są po siedemdziesiątce! Jedna postawiła na beże, a druga na mroczną czerń. Ciężko wybrać, która powinna wygrać w tej modowej bitwie.
Jane Seymour stawia na beże
Dla nas jest ikoną klasy, stylu i kobiecości. Z naszego domowego podwórka kojarzy nam się z Grażyną Torbicką. Obie mają w sobie to "coś", co przyciąga i nie można od nich oderwać wzroku.
72-letnia Jane Seymour na imprezę Women in Entertainment Gala w Los Angeles postawiła na bardzo jasny set. Beżowy, niemalże biały zestaw dodaje świeżości i dziewczęcości. Do tego bardzo ciekawy krój! Luźne spodnie, marynarka z rozcięciami i prosta bluzka na ramiączkach.
Matt Baron/BEI/Shutterstock/Rex Features/East News
Mroczna Helen Mirren
Gdy patrzymy na stylizację 78-letniej Helen Mirren od razu przypomina nam się serial "Wednesday"! Też widzicie podobieństwo?! Aktorka wybrała mroczną stylizację, która zdecydowanie różniła się od tego, co zaproponowała na tę samą imprezę Jane Seymour.
Przepiękna czarna sukienka z koronkowymi elementami i białym kołnierzykiem była kapitalnym rozwiązaniem, które mimo swoich kolorów, odjęło Helen lat! Aktorka zapuściła także włosy, w których wygląda przepięknie. Wydawać by się mogło, że w tym wieku nie ma sensu stawiać na long boba, ale Helen Mirren przełamuje ten stereotyp.
Która z pań wypadła lepiej? Zerknijcie do galerii poniżej!
