Urodzony w 1931 roku Włodzimierz Musiał przez większość życia był związany z filmem i teatrem. Aktor dożył 92 lat. Uważni widzowie mogli zobaczyć go w ponad 100 filmach, serialach, spektaklach telewizyjnych i teatralnych! W "Kingsajzie" zagrał barmana z Szuflandii, zaś w "Vabanku" niezapomnianego Szpulę. Wśród ostatnich jego produkcji warto wyróżnić udział w... "Wiedźminie". Przed śmiercią po 20 latach przerwy zdążył zagrać w ostatnim filmie.
W wieku 92 lat zmarł aktor Włodzimierz Szpula
Portal Polski Film podał, że Włodzimierz Musiał zmarł 19 listopada 2023 roku w Łodzi w wieku 92 lat. Urodzony we wrześniu 1931 roku Musiał przez większość swojego życia był związany z filmem i teatrem.
Na ekranie telewizyjnym pojawił się ponad 100 razy! I choć wszystkie jego role okazały się dalszoplanowe, to jednak uważni widzowie na pewno kojarzą jego twarz z wielu ważnych rodzimych produkcji. Musiał był bowiem mistrzem epizodów.
Włodzimierz Musiał grał m.in. w doskonałej polskiej komedii "Kogel-Mogel" (gdzie pojawił się jako gość na weselu Solskich). Pamiętamy go także jako Adama Szpulskiego vel Szpulę z obu części "Vabanku".
Pojawił się również w trzeciej części "Dekalogu" Kieślowskiego, a także... jako barman w "Kingsajzie", serwujący muchy na dziko. Z perspektywy dnia dzisiejszego i dyskusji o jedzeniu owadów scena okazała się niemal prorocza!
Młodsi widzowie i fani fantastyki być może będą zaskoczeni, ale znają Włodzimierza Musiała z roli Segelina w "Wiedźminie". Segelin to wielomoża temerski z Wyzimy, który opowiadał Geraltowi historie związane ze strzygą.
Musiał pojawiał się na ekranach regularnie do 2003 roku. Następnie przez 20 lat nie było o nim słychać... Lecz przed śmiercią, w 2023 roku zagrał w filmie "Prawda" Łukasza Karwowskiego, który dopiero ma wejść do kin.
youtube.com/@karagunis9482; screen z filmu "Kingsajz"
Włodzimierz Musiał był mocno związany z teatrem
Włodzimierz Musiał dał się poznać również jako uzdolniony aktor teatralny. Jak podaje FilmPolski.pl, w latach 1951-77 widzowie mogli go zobaczyć m.in. na deskach teatrów w Łodzi, Częstochowie, Sosnowcu, Jeleniej Górze, Wrocławiu, Opolu oraz w Kaliszu. Następnie Włodzimierz Musiał wrócił do Łodzi, gdzie występował w Teatrze Powszechnym i Teatrze im. J. Tuwima (Studyjnym).
Staram się unikać pisania pożegnań tych, których nie poznałem osobiście. Jednak w przypadku Włodzimierza Musiała robię wyjątek. Był bowiem jednym z aktorów, których szczerze podziwiałem na ekranie. I niezwykle żałuję, że nigdy go nie poznałem
- takimi słowami pożegnał 92-letniego aktora Rafał Dajbor, dziennikarz serwisu E-teatr.pl.
