Britney Spears wydała właśnie autobiografię, w której rozlicza się ze swoją przeszłością. W życiu piosenkarki nie brakowało dramatycznych wydarzeń. Jednym z nich był moment, kiedy artystka własnoręcznie ogoliła sobie głowę w jednym z salonów fryzjerskich. Zdjęcie, które zdołali zrobić paparazzi, błyskawicznie obiegło cały świat. Dziś Britney wyjaśnia, dlaczego to zrobiła.
Britney Spears zgoliła głowę, a świat wstrzymał oddech
"Kobieta, którą jestem", długo wyczekiwana autobiografia Britney Spears, już 25 października zagości na półkach polskich księgarń. W poruszającej książce 41-latka wraca do najtrudniejszych momentów swojego życia, jak walka o prawo do widywania się z własnymi dziećmi, którą Britney Spears utrudniał jej były mąż Kevin Federline.
W autobiografii nie zabrakło też tematu, który w 2007 roku znalazł się na pierwszych stronach gazet. Britney Spears własnoręcznie ogoliła się na łyso, a świadkami tej sceny były nie tylko osoby w salonie fryzjerskim, w którym miało to miejsce, ale i bez przerwy towarzyszący piosenkarce paparazzi.
EAST NEWS/SPLASH NEWS
Dlaczego to zrobiła?
Britney Spears w swojej książce wyjaśniła, co stało za tym niespodziewanym gestem:
Kiedy dorastałam, wciąż czułam na sobie spojrzenia. Przyglądano mi się z dołu i z góry i od kiedy tylko stałam się nastolatką, musiałam słuchać, co ludzie myślą o moim ciele. Zgolenie głowy i moje wyczyny były próbą samoobrony. Gdy trafiłam pod kuratelę, dano mi do zrozumienia, że muszę z tym skończyć. Miałam zapuścić włosy i wrócić do formy, wcześnie kłaść się spać i brać wszystkie leki, jakie mi przepisano.
Rok 2007 był niezwykle trudny dla Britney Spears. Piosenkarka była młodą mamą dwóch chłopców, między którymi był tylko rok różnicy. Paparazzi nie odstępowali jej na krok, a jej zdjęcia w mediach były pożywką dla krytykujących jej zachowanie czy metody wychowawcze. W tym czasie zdecydowała się też na rozstanie ze swoimi mężem, Kevinem Federlinem.
East News
Britney Spears desperacko potrzebowała pomocy
Z perspektywy czasu widać, jak bardzo potrzebowała wtedy wsparcia i życzliwych osób w swoim otoczeniu. Zamiast tego w wyniku skandalicznej decyzji sądu została ubezwłasnowolniona i przez kolejnych trzynaście lat była skazana na łaskę i niełaskę swojego ojca, który został jej kuratorem.
Zacytowany fragment pochodzi z książki "Kobieta, którą jestem", wydanej przez wydawnictwo W.A.B. Tłumaczenie: Natalia Mętrak, Paweł Bravo, Marcin Wróbel, Piotr Grzegorzewski.
