Caroline Derpieński rozgościła się w polskim show-biznesie. Dba o swoich fanów i regularnie pokazuje nowinki ze swojego światowego życia. Ostatnio podzieliła się fotką z kolejnej biznesowej podróży. Modelka podróżowała razem z Piotrem Rubikiem. Wykorzystała sytuację i cyknęła mu ukradkiem zdjęcie, kolejny raz wbijając szpilę rodzinie Rubików.
Caroline Derpieński i jej światowe życie
Caroline Derpieński od kilku miesięcy robi szum w polskim show-biznesie. Mieszkająca w Miami modelka nie ukrywa, że zależy jej na tym, żeby wszyscy o niej mówili. Pewna siebie celebrytka nazwała się nawet ikoną.
Chętnie dzieli się z dziennikarzami swoimi kontrowersyjnymi opiniami. W social mediach regularnie pokazuje, jak się żyje w Stanach. Caroline otacza się bogactwem i otwarcie mówi, że powinna być inspiracją dla młodych Polek.
Jej drogie stroje, bajecznie bogaty 60-letni narzeczony i wystawne życie według niektórych są fikcją. Derpieński cały czas walczy z hejterami, udowadniając im, że naprawdę jest popularna i bogata.
AKPA
Caroline Derpieński spotkała Piotra Rubika
Caroline ma na pieńku z niektórymi celebrytami. Gwiazda amerykańskiego modelingu regularnie kłóci się, za pośrednictwem social mediów z żoną Miami, Anetą Glam. Obie panie nie szczędzą sobie krytyki.
Ostatnio Caroline Derpieński wypowiedziała się ostro o Rubikach. Modelka zarzuca im, że nie stać ich na życie w Miami, które prowadzą. Caroline zasugerowała, że Piotr chałturzy w Polsce, żeby móc z ledwością utrzymać się w Stanach.
Podczas niedawnej podróży do Polski losy tych dwojga się splotły. Caroline i Piotr lecieli razem samolotem. Sieć obiegły zdjęcia Piotra Rubika robione ukradkiem przez Caroline.
instagram.com/carolinederpienski
Modelka podzieliła się z portalem Pudelek wrażeniami z lotu:
Nie było dolarsowo. Cały czas się na mnie patrzył, ale "dzień dobry" nie powiedział. Nie zamieniliśmy ani jednego słowa. Gbur. Widać, że nastawiony przez zazdrosną żonę, która uważa, że w Miami chodzę bez majtek, a majtki zawsze mam. Nie wiem, na jakiej podstawie ona to wywnioskowała, skoro nawet na żywo nigdy się nie widziałyśmy.
instagram.com/carolinederpienski
Piotr Rubik odcina się od całej sytuacji, którą skomentował na Instagramie:
Zostałem zarzucony masą screenów, z kim leciałem w samolocie. Nie znam osoby. W samolocie nie zwracam uwagi, na to, co się dzieje wokół. Zajmuję się swoimi sprawami.Głupio się czuję, kiedy ktoś robi mi zdjęcie z ukrycia. Jak zobaczyłem, że ktoś mi robi zdjęcie, to się obejrzałem, ale nie znam tej pani, nie znam jej książek, piosenek czy co tam robi. Nie znam człowieka, więc nie ma sensu komentować. Może powinienem wiedzieć, kto, co i jak, ale ja się kompletnie tym nie interesuję.
Cóż, chyba tym razem nie udało się sprowokować do kolejnej medialnej kłótni. Piotr Rubik odcina się od sytuacji!
W galerii przypominamy, jak Caroline Derpieński wyglądała w przeszłości. Była naprawdę piękna!
