Jak radzić sobie z blizną?

Jak radzić sobie z blizną?

Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że możemy pozbyć się fizycznych wspomnień po urazach nawet sprzed paru lat. Blizny nie muszą być udręką do końca życia. Każda ma pewne cechy, a dzięki ich rozpoznaniu może być skutecznie leczona. Blizny są częstym i rozwijającym się problemem - doświadcza go każdego roku ponad 100 milionów ludzi na świecie.

Blizna, co to takiego?

Reklama

Każda nawet najmniejsza rana powoduje powstanie blizny – jedne są widoczne bardziej a inne mniej. Blizna to powstająca w procesie gojenia tkanka łączna, która zastępuje tkankę uszkodzoną przez zabieg operacyjny, uraz lub chorobę. Blizna to również wbrew pozorom dobry znak, że rana, której doznaliśmy, zagoiła się. Jednak nie o każdej bliźnie można zapomnieć. Jeśli proces gojenia się, trwający normalnie ok. miesiąca (a nawet do 18 miesięcy), przebiega nieprawidłowo, mogą powstać blizny patologiczne przybierające postać przerostów czy bliznowców (keloidów). Każdy z nas ma genetycznie „zakodowane” możliwości gojenia ran.

Dlatego struktura, zabarwienie i funkcja tkanki łącznej tworzącej bliznę jest różna praktycznie dla każdego człowieka, więc kluczowe wydaje się podjęcie działań profilaktycznych zarówno ze względów medycznych jak i estetycznych. Proces gojenia się rany przebiega zazwyczaj w czterech fazach.

Jeśli któraś z tych  faz przebiega zbyt długo lub jest zaburzona czynnikami zewnętrznymi następuje nienaturalne bliznowacenie. Późniejszy wygląd blizny tworzy się w fazie III i IV, kiedy to kolagen stanowi podstawę dla naskórka a następnie blizna pokrywa się nim. Wtedy właśnie należy działać.

Metod jest wiele…

Blizny dzielą się na: zanikowe (atroficzne), przerostowe (hipertroficzne), keloidy (bliznowce). Pierwsze mogą się cofnąć i być prawie niezauważalne, hipertroficzne są zazwyczaj płaskie i nie przekraczają powierzchni rany (np. po cesarskim cięciu, obtarciu, przecięciu skóry). Niestety typ trzeci keloidy są najtrudniejsze do zaleczenia i rzadko się zdarza, aby stały się niewidoczne, choć można je znacząco zmniejszyć i rozjaśnić. Bliźnie ostatniego typu często towarzyszy swędzenie, ból, napięcie skóry, zaczerwienienie i wypukła forma. Główne czynniki powstawania blizn to: ciemna karnacja skóry, wiek (osoby poniżej 30 roku życia wykazują większą tendencję do przerostu i tworzenia pogrubionych blizn), czynniki genetyczne, typ urazu (oparzenie: termiczne, chemiczne, uraz w miejscu o zwiększonym napięciu skóry - powierzchnie nad stawami, w pobliżu aktywnych mięśni) oraz  infekcje rany.

Częstość występowania wśród populacji osób z bliznami:

  •  blizn przerosłych od 1,5 - 4,5%
  •  keloidów od 5 - 15%.

Leczenie może polegać na ich usunięciu chirurgicznym lub laseroterapii, ale keloidy mogą nawet w 50% przypadków odnowić się. Można stosować zastrzyki sterydowe, radioterapię, krioterapię oraz metody nieinwazyjne: maści, żele, kremy.

Większość z nich swoje działanie opiera na wyciągu z cebuli morskiej, które jednak nie mają potwierdzonych klinicznie działań. Inny rodzaj zawiera sterydy i silikon. Na świecie już od ponad 30 lat dużym zaufaniem cieszą się plastry silikonowe. To nowa generacja preparatów na blizny rekomendowanych przez Międzynarodowy Zespół Ekspertów
w terapii I-go rzutu.

Najważniejsze w leczeniu blizny jest rozpoznanie jej rodzaju oraz zastosowanie odpowiedniej metody leczenia w III i IV fazie gojenia rany, późniejsze leczenie może trwać o wiele dłużej i tylko nieliczne, najnowocześniejsze specyfiki są w stanie radzić sobie ze starymi bliznami. Optymalna ilość silikonu zapewnia właściwe środowisko do leczenia blizny. Elastyczna struktura plastra dostosowuje się do anatomicznych kształtów ciała, łagodzi ból i świąd. Plastry na blizny są skuteczne w zapobieganiu nieprawidłowemu bliznowaceniu ran zamkniętych, w leczeniu blizn pooperacyjnych: po cesarskim cięciu, pooparzeniowych, pourazowych, a także blizn przerostowych (hypertroficznych), blizn keloidowych (bliznowców).

Redaktorki Styl.fm na blizny polecaja plastry Sutricon!

Reklama
Reklama