63-letnia Beata Kozidrak wie, że strój, nie tylko na scenie, ma ogromne znaczenie. Od lat zaraża swoją energią, pokazując tym samym, że to, jak się wygląda jest ważne i zawsze trzeba być gotowym na to, że zza budynku może wyskoczyć wścibski paparazzi. W tym przypadku gwiazda dobrze wiedziała, że będą jej robione zdjęcia. Jak się ubrała?
Odstrzelona Beata Kozidrak w Sopocie
Top of the Top Sopot Festival 2023 właśnie się rozpoczął, a w związku z tym w mieście pojawiła się cała masa gwiazd. Wśród nich także Beata Kozidrak, którą w pierwszej chwili ciężko było rozpoznać, a wszystko przez bardzo rzucającą się w oczy stylizację. Internauci jednak nie skupili się na kolorach, a na tym, że 63-latka najprawdopodobniej zapomniała... spodni!
Artystka nie lubi nudy i zawsze zaprezentuje coś szalonego, o czym się będzie pisać - nowa fryzura, mini sukienki czy jak w tym przypadku sama bluza zestawiona... no właśnie z czym? Czy Beata Kozidrak nie zapomnniała przypadkiem spodni?!
fot. Piętka Mieszko/AKPA
Beata Kozidrak odsłania ciało i to jak!
63-latka przez lata słynęła z szalenie zgrabnych nóg i najczęściej jej scenicznymi kreacjami były bardzo krótkie sukienki, które odsłaniały jej największy atut. Lata leciały, a Beata Kozidrak nie rezygnowała z takich stylizacji, czego dowodem jest to, jak zaprezentowała się w czasie Top of the Top Sopot Festival 2023.
Na górę zarzuciła sweter marki Pinko o luźnym kroju i tęczowym motywie. Do tego czerwone kozaki na ogromnej platformie i... no właśnie. Czy gwiazda ma na sobie spodenki lub spódniczkę?! Wygląda tak, jakby nie miała nic pod swetrem, ale na niektórych zdjęciach wystaje cienki, czerwony materiał. Czyżby to były spodenki? Sami oceńcie!
fot. Piętka Mieszko/AKPA
