Grażyna Wolszczak postanowiła spędzić wakacje zupełnie inaczej, niż jej koledzy z branży. Tym razem nie pławiła się w luksusach. Postawiła na coś zupełnie innego! Warunki były spartańskie. Spała na twardej podłodze i korzystała z zardzewiałego prysznica.
Grażyna Wolszczak na spartańskich wakacjach
Okazuje się, że Grażynie Wolszczak spodobało się w programie "Ameryka Express". Jak sama napisała na swoim instagramowym profilu to była dla niej przygoda życia. Deklaruje, że gdyby miała podjąć jeszcze raz tę samą decyzję, to nie wahałaby się ani minuty i od razu zaczęłaby się pakować.
Teraz koleżanka namówiła ją na wyjątkowe wakacje. Wybrała się na Sokotrę, a sama wyprawa również była ekstremalna. Nie ma tam bowiem bazy turystycznej z hotelami. Turyści korzystają z wiat zbudowanych z liści palmowych lub murowanych. Goście mogą tam spać na karimatach albo poprosić o rozłożenie małego namiotu. Wolszczak podzieliła się wrażeniami z podróży:
Jeden zardzewiały prysznic, z którego ciurkała zimna woda był w górach, drugi lepszy w pustej o tej porze roku bazie nurkowej. Poza tym kąpiele i pranie w rzekach. Nie macie pojęcia co to za wspaniałe urządzenie, taki prysznic! Dla Was to oczywista oczywistość, a tu luksus nad luksusy
instagram.com/grazyna.wolszczak_official
A co na to internauci? Piszą: "Podziwiam za odwagę"
Urlop Wolszczak spędziła na chodzenia po górach, a była tak zmęczona, że późniejsze posiłki, które przygotowywał im kierowca były dla niej pyszne. A przecież była to zazwyczaj ryż z tuńczykiem z puszki albo fasolą. A jak komentują to internauci? Piszą:
Podziwiam za odwagę
Pięknie
Jesteś niesamowita
A więcej zdjęć Wolszczak z wakacji znajdziecie w naszej galerii. Zapraszamy!
