Maryla Rodowicz nie wytrzymała po meczu. Emocje wzięły górę!

Maryla Rodowicz komentuje mecz Igi Świątek

Nie ulega wątpliwości, że ostatnie starcie Igi Świątek z Karoliną Pliskovą nie należało do najłatwiejszych. Polka przezwyciężyła jednak wszystkie przeciwności losu, ale po długim i emocjonującym boju zwyciężyła. Czeszka stawiła silny opór, ale ostatecznie nawet ona uległa polskiej rakiecie. Mecz zakończył się zwycięstwem Igi Świątek 7:6 i 6:2.

Okazuje się, że ten mecz wywołał zdecydowaną reakcję Maryli Rodowicz, która nie gryzła się w język, lecz zamieściła w swoich mediach społecznościowych zaskakujący wpis.

Skończył się mecz Igi Świątek z Czeszką Karoliną Pliskovą. I muszę, no muszę to napisać, do pana komentatora. Sprawdzaj pan, jak się wymawia nazwiska tenisistek, zwłaszcza czeskich zawodniczek.

Maryla Rodowicz nie miała litości dla komentatora

Gwiazda w bardzo szczegółowy sposób poinstruowała dziennikarza, jak należy wymawiać nazwiska czeskich tenisistek.

Pliskova nie czyta się Pliśkova, ś tylko twardo Pliszkova, bo, jak jest ptaszek nad s, w czeskim języku czyta się sz nie ś, tak, jak np. Bouzkova nie czyta się Buzkova, jak we francuskim, gdzie ou czyta się u, tylko w czeskim języku ou czyta się ou, czyli B-o-u-z-k-o-v-a, Vondrousova. Nie zrobiłam ptaszków, bo nie mam w klawiaturze.

Artystka zwróciła także uwagę na fakt, że Iga Świątek miała źle dobraną spódniczkę i źle ułożone zakładki.

Ułożenie ich na udzie powoduje przy każdym ruchu nogi podwijanie się materiału. Iga widziała to kątem oka i cały czas musiała poprawiać, współczuję kobiecie. A tył spódniczki powinien być ciut dłuższy, bo wiadomo, kobieta ma pupę i tył się skraca.

Fani artystki są pod wrażeniem przenikliwości Maryli Rodowicz i zgodnym chórem przyznają, że diwa polskiej sceny muzycznej ma 100 procent racji.

Zdjęcia genialnej stylizacji Maryli Rodowicz zobaczysz w naszej galerii.