Barbara Kurdej-Szatan w czwartek zjawiła się na premierze "Porady na zdrady 2" i zachwyciła w srebrnej mini sukience, która odsłoniła jej zgrabne nogi. Aktorka zastosowała jeden trik przed wyjściem na ściankę! Zdradziła swój sekret! Pokazała też, jak wyglądała "dzień po".
Jak Barbara Kurdej-Szatan wyglądała w srebrnej mini sukience na premierze "Porady na zdrady 2"?
Barbara Kurdej-Szatan w czwartek gościła na hucznej premierze nowej polskiej komedii romantycznej z Antonim Królikowskim w roli głównej - "Porady na zdrady 2" - notabene Antek Królikowski zjawił się z ukochaną na premierze filmu "Porady na zdrady 2". Iza to prawdziwa petarda! Aktorka sama też występuje w tym filmie w jednej z głównych ról.
Nic więc dziwnego, że dołożyła wszelkich starań, by tego wieczora dosłownie błyszczeć i przyciągać spojrzenia wszystkich.
Mama dwójki dzieci miała na sobie srebrną mini sukienkę z głębokim dekoltem. Jej kreacja mieniła się już z daleka i była ozdobiona cekinami. Sukienka została zaprojektowana przez Macieja Zienia.
Na ramiona aktorka narzuciła czarną oversize'ową marynarkę z przyczepionym do niej materiałowym kwiatem. Uzupełnieniem jej stylizacji były czarne sandałki na szpilce i szaro-srebrna torebka.
AKPA
Kurdej-Szatan pozowała na ściance u boku męża. Rafał Szatan miał na sobie czarny garnitur i czarną koszulę.
Obcisła mini sukienka aktorki podkreśliła jej szczupłą figurę, ale przede wszystkim odsłoniła zgrabne nogi. Można wręcz powiedzieć, że aktorka hipnotyzowała tymi nogami publiczność! Naszym zdaniem Barbara Kurdej-Szatan była najlepiej ubraną gwiazdą tej imprezy!
Barbara Kurdej-Szatan zastosowała jeden trik!
Barbara Kurdej-Szatan na Instagramie pokazała żmudne przygotowania do tej premiery. Aktorka wyglądała zjawiskowo, ale na ten look pracował cały sztab ludzi! Najpierw fryzjer wykonał jej profesjonalną fryzurę — aktorka miała swój long bob wystylizowany w delikatne fale. Następnie makijażysta zrobił jej profesjonalny makijaż — aktorka miała rozświetlający makijaż ze srebrnymi cieniami na powiekach i różową szminką.
Ale najciekawszy zabieg przyszedł na deser! Okazuje się, że makijażysta zrobił aktorce także "makijaż nóg" - posmarował jej nogi bronzerem. To właśnie ten trik zadecydował, że nogi Basi Kurdej-Szatan wyglądały nieskazitelnie na ściance.
Ale wiecie jak mi tutaj dobrze! O, tak nam dobrze! Masażyk! I od razu nóżki będą pięknie opalone
- mówiła aktorka na Instagramie, opisując "masaż nóg".
Kurdej-Szatan ma do siebie dystans i pokazała na Instagramie także, jak wyglądała "dzień po" premierze - w luźnym stroju i z "niezrobionymi włosami"! Zobacz to zdjęcie w galerii!
