Ups... na przegląd jesiennej ramówki TV Polsat dwie gwiazdy wybrały łudząco podobne kreacje podkreślające ich krągłe wdzięki. Zarówno Ela Romanowska, jak i Aneta Zając postawiły na klasykę w przyciągającej wzrok czerwieni/różu i kopertowy dekolt z dyskretnymi dodatkami. Omówiliśmy trzy główne różnice między stylizacjami, które zadecydowały o efekcie końcowym! To idealna analiza dla pań, dla których miseczka D to za mało. Która z dwóch gwiazd lepiej przekuła kobiece kształty w atut?
Gwiazdy na jesiennej ramówce Polsatu
Na przeglądzie jesiennej ramówki Polsatu pojawiła się istna śmietanka show-biznesu. Oliwia Bieniuk w olśniewającej bielą minisukience zachwycała zgrabną figurą, a Doda w obcisłym kombinezonie zaprezentowała wyszczuplone ciało.
Na wyróżnienie zasługuje również soczyście żółta stylizacja Moniki Miller, odsłaniająca tatuaże.
Wśród wyróżniających się stylizacji znalazły się także... te na pierwszy rzut oka podobne do siebie jak dwie krople wody! Lecz czy na pewno?
Lady in red na jesiennej ramówce Polsatu: Ela Romanowska vs. Aneta Zając. Analiza stylizacji
Dwie celebrytki o kobiecych kształtach i blond włosach wybrały kreacje w tonacji czerwieni, o podobnym fasonie podkreślającym talię, wyróżniającym się kopertowym dekoltem, który wygląda bardzo korzystnie przy większym biuście.
Mowa o Elżbiecie Romanowskiej, która w świecie mediów zaistniała jako Jola z "Rancza", oraz Anecie Zając, znanej z "M jak Miłość", prywatnie mamy 14-letnich bliźniaków.
AKPA
Po bliższym przyjrzeniu okazuje się, że kreacje gwiazd różniły się na trzech polach.
Po pierwsze, wybrany odcień sukienki decydował o tym, jaki wyraz zyskała cała stylizacja. Elżbieta Romanowska postawiła na krwisty odcień czerwieni i geometryczne cięcia, co dodało temu zestawieniu niezłego pazura.
Z kolei Aneta Zając wybrała czerwień malinową, bardziej kobiecą i romantyczną i mocno wpadającą w róż.
Po drugie, suknia Romanowskiej ma długość przed kolano i eksponuje megazgrabne nogi aktorki! Szczupłe łydki to jej niewątpliwy atut. Widać, że Ela ma za sobą epizod "Tańca z gwiazdami".
Z kolei Aneta Zając postawiła na długość maxi, kusząco wystawiając nóżkę i gołą stopę w sandałkach z cieniutkim paseczkiem.
Po trzecie, o efekcie końcowym przesądził również wybór dodatków. Jeśliby zrobić myślowy eksperyment i zamienić obie panie samymi dodatkami, to okazuje się, że wybrane przez nie sukienki nabiorą zupełnie innego charakteru!
Ela Romanowska postawiła na dodatki w kolorze nude - neutralnego beżu - oraz zakryte czółenka na szpilce.
Aneta Zając poszła w klimat barbiecore i wybrała soczysty jasny róż - torebkę i letnie sandałki.
Która lepiej wykorzystała swoje atuty? Więcej zdjęć w galerii.
