Caroline Derpieński nauczy Polki, jak znaleźć bogatego męża? Chętnych nie brakuje

Caroline Derpieński: „Dostaję dużo wiadomości od dziewczynek...”

Caroline Derpieński od kilku miesięcy wieści swój ogromny sukces na arenie międzynarodowego show-biznesu, lecz wszystko wskazuje na to, że już niebawem kontrowersyjna modelka będzie chciała się nim podzielić ze wszystkimi kobietami, które pragną podążać jej śladami.

22-latka w rozmowie z „JatrząbPost” wyznała, iż jej skrzynka odbiorcza pęka w szwach, a treść najczęściej powtarzających się wiadomości dotyczy tego samego, czyli jak poznać bogatego męża oraz odnieść międzynarodowy sukces. Derpieński stanowczo odcina się od udzielania matrymonialnych porad, lecz pytania ze strony Polek zainspirowały ją do wystartowania z ciekawym projektem.

Dostaję bardzo dużo wiadomości od dziewczynek, że też chciałyby mieć takie życie w Stanach Zjednoczonych i wiesz, nawet dostaję od starszych kobiet wiadomości: znajdź mi bogatego faceta, a ja tłumaczę, że nie jestem jakąś bu**** ma**, żeby kogoś swatać ze starszymi panami

AKPA

Szkoła modelek Caroline Derpieński – start już za kilka miesięcy

Jeśli więc chcesz być jak Caroline Derpieński, to już za kilka miesięcy będziesz mogła poznać kilak praktycznych wskazówek, które jak widać, w jej przypadku sprawdziły się doskonale.

Szkoła modelek Derpieński będzie oferować maksymalnie trzydniowe seminaria, podczas których wszystkie zainteresowane kobiety poznają tajniki związane z pielęgnacją skóry i nie tylko. Jesteś gotowa, aby przejść na wyższy poziom życia już teraz?

Aktualnie pracujemy, żeby w Warszawie w najbliższym czasie zrobić moją własną szkołę modelek, tak więc będę uczyć dziewczyny nie tylko, jak chodzić po wybiegu, ale też jak się odżywiać i dbać o twarz. Chcę pokazać, ze wcale nie trzeba sobie wstrzykiwać w tyłek ani w twarz różnych dziwnych rzeczy, a wystarczy po prostu pewnie siebie chodzić, robić dobry makijaż i wiedzieć, jak się ciekawie ubrać i to wystarczy, żeby przejść w życiu na wyższy poziom.

Cena za kurs u Caroline Derpieński ma oscylować w okolicach tysiąca złotych za jeden dzień, a cały zysk z przedsięwzięcia ma zostać przekazany na cele charytatywne.