Modelka Karolina Pisarek w zeszłą sobotę poinformowała fanów, że kupiła sobie drugiego psa. Jej decyzja była podyktowana troską o pierwszego pupila, aby miał towarzystwo do zabaw. Celebrytka wraz z mężem przywiozła kolejnego czworonoga do domu i z pomocą behawiorystki do psów, zapoznała Simbę z jego nowym kolegą, Balu. Wszystko to pokazała w sieci. Internauci nie mieli dla niej litości.
Karolina Pisarek kupiła nowego psa!
Za pośrednictwem instagrama modelka Karolina Pisarek podzieliła się radosną nowiną, pisząc: "Nasza rodzina się powiększy". Okazało się, że celebrytka wraz z mężem postanowili kupić psa w hodowli, czekoladowego szczeniaczka labradora, któremu dali na imię "Balu".
Odebrali go tuż po wakacjach, lecz cały proces został dobrze zaplanowany. Pomogła im behawiorystka, która pomagała ich starszemu psu, Simbie, zaakceptować nowego czworonoga w domu.
Karolina Pisarek pokazała, jak odebrali, a następnie przewieźli nowego psa do domu, by później zaaranżować pierwsze spotkanie obu psów w domu.
Okazuje się, że w tym czasie profesjonalna opiekunka do zwierząt przygotowywała psa na zapoznanie się z jego nowym kolegą. Kiedy więc doszło już do zapoznania, to okazało się, że wszystko przebiegło pomyślnie, a nowe zwierzaki szybko się nawzajem zaakceptowały.
instagram.com/karolina_pisarek/
Internauci wylewają hejt na Karolinę Pisarek
Decyzja o kupnie psa nie spotkała się z aprobatą jej fanów, którzy wytknęli jej, że w schronisku czeka mnóstwo zwierzaków na adopcję:
Szkoda, że nie wzięli psiaka ze schroniska, tyle jest potrzebujących istot. I byłby to to szlachetny gest
A za chwilę Karolina będzie nagrywać łzawe story ze schroniska "Proszę adoptujcie"...
Z dzisiejszą świadomością i ilością psów w schroniskach tylko puści, pokazowi ludzie kupują w farmach i napędzają biznes hodowli zwierząt!
Jedna z fanek wytknęła niepoprawne zachowanie samej behawiorystce:
Źle !!!! Kto wam to w ogóle doradził ! Behawiorysta do zwolnienia !!!!!!!!!!! Pies który był pierwszy powinien być w domu a Ty wchodzisz z nowym. A nie na odwrót.
Na co wywołana do odpowiedzi specjalistka ds. opieki nad psami odpowiedziała:
zapraszam na zajęcia, chętnie Pani wytłumaczę jak wyglądał ten proces i jakie metody się stosuje podczas zapoznawania ze sobą psów:) Każdy pies i każda sytuacja są inne. Metody i narzędzia dobiera się do jednostek. Ma Pani bardzo ograniczoną wizję i nieładnie tak oceniać nie znając kontekstu, a przede wszystkim nie będąc specjalistą. Pozdrawiam!
Co o tym sądzisz?
W galerii znajdziesz relację z pierwszego dnia nowego pieska w domu Pisarek. Warto!
