Krzysztof Ibisz płaci krocie na ZUS. "Nigdy nie przejdę na emeryturę"

Krzysztof Ibisz kocha swoją pracę

Nie da się ukryć, że każdy w Polsce zna Krzysztofa Ibisza, który jest niekwestionowaną gwiazdą Polsatu i od bardzo wielu lat prowadzi największe wydarzenia stacji. Niektórzy uważają, że tak długa aktywność powoduje wypalenie zawodowe. Inaczej jest jednak w przypadku popularnego prezentera, który często decyduje się podejmować inspirujące wyzwania. Wystarczy chociażby przypomnieć, że całkiem niedawno brał udział w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" i zaprezentował się naprawdę świetnie.

W czasie wywiadu dla naTemat wyznał, że jest "zaprogramowany na kult pracy".

Jak prowadzę programy, to staram się nie być w roli prowadzącego tylko całym sobą prowadzić. (...) Ja wyrosłem w kulcie pracy i wydaje mi się, że kiedyś jakoś inaczej traktowało się pracę. Dla mnie praca była wartością i zawsze starałem i staram się iść w życiu tam, gdzie jest najtrudniej. Pracoholik to może ciężkie słowo, ale uwielbiam pracę, uwielbiam zadania i zawsze staram się dać temu, kto mi zleca, dużo więcej niż to, co powinno być.

AKPA

Krzysztof Ibisz nie planuje emerytury, a płaci wysokie składki

Gwiazdor udzielił ciekawego wywiadu dla gazety "Fakt" na temat swojej emerytury, a w czasie rozmowy z dziennikarzami ujawnił, że z jednej strony płaci ogromne kwoty na ZUS, ale z drugiej zamierza pracować aż do śmierci.

Płacę wysokie składki. Jestem przedsiębiorcą, więc płacę wszystko. Co miesiąc przelewam na ZUS około 2650 zł.  Nigdy nie przejdę na emeryturę, wszyscy, którzy mnie znają, to wiedzą.

Dodał także, że ciągle ma w głowie nowe pomysły i chce się uczyć nowych rzeczy.

Reklama

Udostępnij Prześlij na  Messenger Komentarze

krzysztof ibisz

Autor:

Kamil Wroński

redaktor styl.fm

[email protected]

Wydawcą styl.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.