Sandra Kubicka miała intensywny weekend. Najpierw pojechała do Zakopanego, gdzie była wraz z ukochanym jurorem na wyborach Miss Polonia, a dzień później w stolicy bawiła się na weselu przyjaciół. To właśnie tam zachwyciła skromną, ale piękną sukienką, która zrobiła furorę w sieci. W poniedziałek zaś wróciła do swoich obowiązków. Dziś jednak przyznała się do wstydliwego zaniechania w kwestii higieny...
Sandra Kubicka zrobiła furorę sukienką na wesele!
Prowadząca program "Love me or leave me" ma za sobą intensywny weekend. W piątek Sandra Kubicka w bardzo niebezpiecznej stylizacji brylowała na wyborach Miss Polonia. Następnego dnia rano wyjechała ze stolicy Tatr, by do stolicy Polski przybyć na wesele przyjaciół.
To właśnie tam Sandra Kubicka zachwyciła wszystkich swoją stylizacją, ponieważ wybrała granatową sukienkę na cienkich ramiączkach z delikatnym podkreśleniem biustu. Kreacja miała śliski materiał, co zwróciło uwagę internautów. Sukienka na wesele była dość skromna, ale piękna, co zachwyciło fanów, którzy pytali o markę.
Sandra Kubicka zaliczyła wpadkę
Celebrytka wyjawiła, że kreacja pochodzi od sławnego duetu projektantów, czyli Paprocki&Brzozowski. Podobne modele można znaleźć w ich sklepie w cenach od 2,500 do prawie 4.000 złotych.
Jednak zaskoczyła wyznaniem, kiedy to powiedziała w poniedziałkowe popołudnie, że nie myła od piątku włosów. Wynika to z tego, że ma bardzo gęste i kręcone pukle i samo mycie zajmuje jej ok. 1,5 godziny, na co jej szkoda czasu.
W galerii znajdziesz zdjęcia z wesela. Warto!
