Koncerty Beyonce w Polsce już za nami. Artystka już wyleciała z Warszawy, ale echa jej występu pozostają. Oprócz spektakularnego koncertu i wrażeń obecnych na show fanów piosenkarki, w sieci można też zobaczyć, ile kosztowały produkty gastronomiczne podczas koncertu. Okazuje się, że nie tylko bilety były nieziemsko drogie. Za samą małą butelkowaną wodę trzeba było zapłacić 10 złotych!
Drogie bilety na koncert Beyonce w Warszawie
Na ten koncert fani artystki czekali długo. Aż 52 tysiące osób oczekiwało w kolejce, by kupić bilet. Wejściówka zmieniała swoją wartość. Najpierw bilety zaczynały się od kwoty 1114 złote za najtańsze miejsce, aż do 14 tysięcy złotych za bilet VIP.
Później wartość biletów malała ze względu na zmniejszające się zainteresowanie, dzięki czemu najtańszy bilet można było znaleźć już za 519 złotych. Jednak ceny gastronomii na miejscu, a także parkingu niestety nie malały i stały się kolejną drogą opcją...
PG / Splash News/EAST NEWS
Ile trzeba było zapłacić za jedzenie, napoje i parking na koncercie?
Mała butelka wody kosztowała 10 złotych. Osoby, które chciały zaoszczędzić, zwykle zabierały ze sobą puste butelki z filtrem i uzupełniały wodą w toalecie na stadionie. Jednak z jedzeniem nie było już tak łatwo.
Za mały popcorn trzeba było zapłacić 20 złotych, nachosy z sosem 25 złotych. Za małe piwo (0,4l) fani Beyonce płacili 19 złotych, a pakiet 6 piw w promocyjnej cenie wynosił 99 złotych.
Nieco inaczej wyglądały ceny w zestawach. Duet hot-dog i piwo kosztował 36 złotych, a z napojem gazowanym 32 złote. Popcorn i cola półlitrowa było warta 33 złote. Z kolei nachosy z sosem w połączeniu z piwem kosztowały 42 złote, a zapiekanka i piwo wynosiły 37 złotych.
Parking też nie należał do najtańszych. Kierowcy, którzy wcześniej rezerwowali miejsce zapłacili kolejno: 40 złotych (za motocykl), 50 (samochód osobowy) i 90 złotych za autobus. Jeśli rezerwacja nastąpiła w ostatnim momencie, to ceny rosły o 10 złotych.
W galerii znajdziesz relację Julii Wieniawy z koncertu Beyonce. ZOBACZ!
