Ostatnio Pink dała jeden z koncertów, tym razem w Londynie. Jednak ten występ zapamięta na długo. Wszystko przez zachowanie swojej fanki, która w trakcie wykonywania kolejnego utworu jej idolki, rzuciła w jej stronę przeźroczysty woreczek, w którym znajdowały się... prochy jej matki! Dziewczyna obiecała przedwcześnie zmarłej mamie, że będzie ją zabierała zawsze ze sobą. Reakcja Pink zasługuje na brawa!
Pink otrzymała ludzkie prochy
Pink koncertuje po całym świecie od wielu lat i zapewne wiele już widziała i przeżyła. Jednak to, co się stało ostatnio trudno przewidzieć i szybko odpowiednio zareagować. Podczas ostatniego show, jakie miało miejsce w Hyde Parku w Londynie w Anglii, piosenkarka przerwała natychmiast swój występ. Wszystko przez... prochy!
Okazuje się, że w pewnym momencie podczas wykonywania kolejnego utworu na scenę, w stronę gwiazdy poleciał przeźroczysty woreczek z prochami. Okazało się, że są to ludzkie prochy.
Artystka szybko namierzyła, kto wrzucił jej na scenę tego typu "podarek". Była to dziewczyna, której mama przedwcześnie umarła. Fanka Pink obiecała rodzicielce, że zawsze będzie ją ze sobą zabierać. Tak też się stało, kiedy to wybrała się na koncert słynnej gwiazdy.
ot. Majewski/AKPA
Reakcja Pink na wydarzenie
Okazuje się, że artystka była bardzo zdezorientowana i po ustaleniu zawartości i tożsamości właścicielki, postanowiła odłożyć je obok głośnika. Całą sytuację skomentowała słowami:
Nie wiem, co o tym myśleć
A Wy, jak zareagowalibyście na jej miejscu?
Pamiętajcie, że Pink wystąpi także w Polsce! Jej koncert jest planowany na 16 lipca na PGE Narodowym w Warszawie.
W galerii znajdziecie wiele pięknych zdjęć artystki z koncertów. Warto!
