Wiosną nasza skóra zmęczona zimą wymaga regeneracji i rozświetlenia. Naturalny krem do twarzy Corine de Farme zapewnia skórze długotrwałe nawilżenie. Wygładza i odstresowuje napiętą skórę.
Dzięki zastosowaniu kompleksu antyoksydantów – litchi, biała herbata, borówka brusznica - według zapewnień producenta spowalnia proces starzenia skóry spowodowany negatywnym wpływem środowiska.
Zawiera 95% składników naturalnych i 5% składników syntetycznych zapewniających odpowiednią konsystencję i trwałość kosmetyku. Polecany do cery wrażliwej. Hipoalergiczny. Nie zawiera barwników, parabenów, alkoholu, fenoksyetanolu.
Próbowałyście już? Jakie kremy stosujecie wiosną?