Maja Bohosiewicz to niewątpliwie gwiazda internetu. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad pół miliona osób, które chętnie się nią inspirują. Ostatnio celebrytka postanowiła pokazać się w dość nietypowej sukience, którą sama opisuje jako niezwykłe wdzianko. Internauci jednak nie są tak pozytywnie nastawieni i twierdzą, że wygląda w niej tak, jakby owinęła się satynowym prześcieradłem. To prawda?
Maja Bohosiewicz w Internecie
Maja Bohosiewicz często udziela się na swoim profilu na Instagramie. Obserwuje ją tam ponad pół miliona osób, które inspirują się jej życiem.
Czasem Maja pokazuje ciekawe miejsca, innym razem zachwyca stylizacjami. Tym razem jednak pokazała się w dość nietypowej sukience, o której napisała:
OMATKOBOSKO! Jaka piękna a jaka prosta. Widzę ją w Grecji, widzę w Hiszpanii. Jak wam się podoba?
Niestety fani raczej nie podzielają jej zachwytu i piszą, że oni to ją widzą rozciągniętą na łóżku, zamiast prześcieradła.
www.instagram.com/majabohosiewicz/
Internauci komentują sukienkę Bohosiewicz
Maja Bohosiewicz zachwyca się swoją sukienką, którą Internauci komentują tak:
Do mnie nie przemawia, ale no każdy lubi co innego. Trochę jak za dzieciaka z mamy spódniczki robiło się sukienki.
Albo tak:
W ogóle mi się nie podoba... Zniekształca biust i w ogóle cała sylwetkę.
I jeszcze tak:
Wybacz, ale totalnie nie mój gust.Dla mnie to wygląda, jakbyś się owinęła w jedwabne prześcieradło z gumką.
Motyw prześcieradła pojawia się w komentarzach wielokrotnie. Fanom nie podoba się też to, że na sukience odznacza się halka. Trudno tam znaleźć jakieś pozytywne słowa. Faktycznie jest aż tak źle? Sprawdź w galerii.
