Upokorzona Doda grzebie w śmieciach, ale zapewnia, że "warto było". Wszystko przez nieszczęśliwy wypadek...

Doda grzebie w śmieciach

Dorota Doda Rabczewska chętnie udostępnia swoje życie w mediach społecznościowych. Ostatnio też tak zrobiła, ujawniając, że straciła swoją ulubioną butelkę napoju. Właśnie dlatego na story pokazała, jak szuka swojego bidonu w śmieciach. Na początku z ironią powiedziała:

Kochani chciałam Wam pokazać, wcale nie czuję się upokorzona, co zrobiłam. (...) Właśnie będę grzebać w śmieciach, ponieważ co zrobiłam? Z tego całego chaosu wyrzuciłam gdzieś mój napój chyba. Gdzie on jest? Ja go tak bardzo lubię!

To jeszcze nie wszystko...
AKPA

Poszukiwania napoju Dody

Później ustawiła telefon z włączonym nagrywaniem tak, by było widać, jak szuka w śmieciach swojego napoju. Okazało się, że jej zguba trafiła na samo dno kontenera, więc piosenkarka musiała do niego wskoczyć. To się jej bardzo nie spodobało. Na szczęście się opłacało, gdyż napój został odnaleziony. Kiedy już jechała autem, tuż po skonsumowaniu, powiedziała:

Warto było!

Dobry humor powrócił po odnalezienie i skosztowaniu. Nawet swoją nową piosenkę dopasowała do obecnej sytuacji:

Zatańczę w śmieciach ze śmieciami!

No cóż, skoro było warto, to czemu nie!

W galerii znajdziesz tematyczne zdjęcia. Warto!