Celine Dion niedawno zmartwiła fanów na całym świecie, kiedy odwołała kilkukrotnie przekładaną już trasę koncertową. Ten krok spowodowany był chorobą, na którą cierpi kanadyjska artystka. Zdiagnozowany u niej w grudniu zespół Moerscha-Woltmanna okazał się twardym przeciwnikiem – stan zdrowia Celine Dion nadal jest zły. W tych niezwykle trudnych chwilach piosenkarka stara się skupić całą uwagę na swoich dzieciach.
Celine Dion cierpi na niezwykle rzadką chorobę autoimmunologiczną
Celine Dion bardzo długo nie wiedziała, co dzieje się z jej zdrowiem. Piosenkarka od dawna skarżyła się na bardzo dokuczliwe objawy, a lekarze bezradnie rozkładali ręce. W grudniu 2022 roku znaleźli w końcu przyczynę fatalnego samopoczucia gwiazdy. Okazało się, że Celine Dion cierpi na zespół Moerscha-Woltmanna, zwanym inaczej zespołem sztywności uogólnionej.
instagram.com/celindion
Jednak jak do tej pory diagnoza nie zmieniła wiele w sytuacji artystki. Ta choroba dotyka tylko jedną osobę na milion, a sposoby leczenia nie są jasne. Dlatego powrót Celine Dion na scenę najprawdopodobniej nie nastąpi zbyt szybko. Jak sama przyznała, ogłaszając decyzję o odwołaniu trasy koncertowej:
Nie byłabym w stanie odpowiednio się przygotować i dać taki występ, na jaki zasłużyli moi fani.
Światłem w życiu Celine Dion są jej dzieci
W tym ciężkim czasie piosenkarka skupia się na tym, co jest dla niej – obok śpiewania – sensem życia. Jak donosi osoba z bliskiego otoczenia gwiazdy:
Celine zawsze poświęcała uwagę swoim synom i występom. Jest najbardziej bezinteresowną i troskliwą osobą, jaką znam. Tak bardzo kocha swoich chłopców. Są niesamowici. Dają jej wsparcie i miłość, których potrzebuje.
instagram.com/celinedion
Celine jest mamą trzech chłopców. Najstarszy, René-Charles, ma już 22 lata, a bliźniaki Nelson i Eddy w tym roku skończą 13 lat. Mąż piosenkarki, René Angélil, zmarł w 2016 roku.
Źródło: People