"Przyjaciółka często wytykała mi mankamenty mojego wyglądu. Kiedy się rozwiodłam, chciałam znowu zacząć chodzić do klubów. Wtedy powiedziała, że to nie ma sensu, bo brzydko się starzeję. Tak bardzo mnie to zdenerwowało, że postanowiłam utrzeć jej nosa i poddałam się zabiegom operacji plastycznej. Teraz będzie mi zazdrościć!"
50-letnia Susan usłyszała od przyjaciółki, że brzydko się starzeje
Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jaki wpływ mogą mieć na naszą psychikę oraz działania pozornie niewinne uwagi. 50-letnia Susan uważała, że nieprzychylne komentarze jej przyjaciółki nie robią na niej wrażenia.
Zawsze zbywałam to śmiechem, w końcu w wieku 50 lat nie muszę wyglądać jak młoda dziewczyna! Jednak jej uwaga, że brzydko się starzeję wyprowadziła mnie z równowagi. Dlatego zdecydowałam się na ten drastyczny krok!
Susan wiedziała, że aby zemsta na przyjaciółce była skuteczna, to musi udać się do renomowanego chirurga plastycznego.
Nie chciałam, abym przez całą sytuację została oszpecona! Dlatego starannie wybrałam specjalistę. Teraz wiem, że przyjaciółka po prostu miała duże kompleksy, może zareagowałam zbyt impulsywnie, ale nie żałuję! Jestem zachwycona tym, jak wyglądam!
youtube.com/Kao Plastic Surgery
Jeżeli interesuje Cię temat efektów operacji plastycznych, to polecamy Twojej uwadze też ten artykuł o niezwykłej metamorfozie 58-letniej Caren.
Jakie zabiegi wykonano 50-letniej kobiecie?
Po konsultacji chirurg plastyczny wraz ze swoją klientką postanowili, że zniwelują oznaki starzenia w postaci opadających powiek, obwisłej skóry oraz utraty objętości.
W tym celu lekarz wykonał lifting skóry twarzy, chowając szwy za uszami oraz za linią włosów. Usunął też nadmiar skóry z górnych i dolnych powiek. Wykonał także lifting ust i wypełnił strategiczne miejsca na twarzy tłuszczem pacjentki.
Zdjęcia zrobione Susan po dwóch tygodniach od przeprowadzonych zabiegów robią piorunujące wrażenie.
Źródło: youtube.com/Kao Plastic Surgery
