Paulina Krupińska-Karpiel wraz ze swoją przyjaciółką Izabellą Połeć wyjechała do Turcji, Gruzji i Uzbekistanu, gdzie wzięły udział w wyścigu. Prezenterka ostatnio dodała zdjęcia z podróży, gdzie przebywały już w Gruzji i wyjawiła kilka szczegółów z ostatniego odcinka. Okazuje się, że jej ostatni nocleg był tym najtrudniejszym.
Paulina Krupińska o Azji Express
Prezenterka Dzień Dobry TVN po każdym wyemitowanym odcinku programu "Azja Express", dodaje zdjęcia na Instagram z tamtego czasu. Podczas ostatniego wyścigu wraz z przyjaciółką dotarły do Gruzji, gdzie miały nie tylko poszukać noclegu, ale i przygotować posiłek właścicielom miejsca, w którym się zatrzymali.
Paulina Krupińska wraz z Izabelą Połeć wbrew powszechnemu wierzeniu, że Gruzini są bardzo gościnni, trafiły do domu starszego małżeństwa, gdzie gospodyni nie była zainteresowana przygotowanym przez prezenterkę posiłkiem, ponieważ nie lubi słodkiego. Ich danie spróbował tylko gospodarz domu. Jednak później wszyscy razem zjedli typową gruzińską kolację. Na tym uprzejmości się skończyły...
Instagram.com/pkrupinska/
Paulina Krupińska o pierwszym gruzińskim noclegu
Okazało się, że Panie otrzymały pokój na piętrze, który nie był ogrzewany. Z tego powodu uczestniczki programu spały w kurtkach i czapkach na głowie. Mimo to Paulina Krupińska budziła się co 5 minut i czuwała:
Budziłam się co 5 minut i czuwałam. To była najtrudniejsza noc w programie.
Rano wcale nie było lepiej, ponieważ Panie nie dostały śniadania ani kawy od gospodarzy. Posiłek udało się zorganizować później. Jednak z całego tego odcinka prezenterka dobrze wspomina podróż stopem, gdyż trafiły na miłą rodzinę, która dowiozła ich na miejsce jeszcze przed ekipą programu! Dzięki temu na mecie były pierwsze.
Co o tym sądzisz?
W galerii znajdziesz tematyczne zdjęcia prezenterki. Warto!
