Ewa Farna ujawnia szczegóły wypadku. "Drink był za darmo"

Ewa Farna ujawniła szczegóły wypadku

Ewa Farna to znana polsko-czeska piosenkarka, która zadebiutowała na rynku muzycznym w Czechach w 2006 roku i w Polsce w 2007 roku. Jej pierwsza płyta odniosła spektakularny sukces i otworzyła jej drogę do sławy. W parze z muzycznymi osiągnięciami szły olbrzymie zarobki. Gwiazda przyznała, że w wieku 18 lat dostała od ojca kopertę z informacjami o jej koncie bankowym. Chociaż nie chciała zarządzać pieniędzmi, to za pierwsze zarobione środki kupiła sobie samochód.

W czasie wywiadu z Żurnalistą, wokalistka odniosła się do swojego największego medialnego kryzysu. Przypomnijmy, że piosenkarka w 2012 roku po egzaminie maturalnym świętowała ze znajomymi w jednej z restauracji. W czasie rozmowy wyznała, że o 23:00 przestała pić, a o 6 rano zmęczona i jeszcze pod wpływem alkoholu wsiadła za kółko, a następnie pojechała do domu.

 Na prostej drodze zasnęłam. Obudziło mnie trzęsienie się prawych kół, otworzyłam oczy (...) i było za późno. Obudziłam się, kiedy auto waliło się na drzewo centralnie. Miałam coś w głowie, że: "Byle się nie zderzyć na czołówkę", więc odwróciłam kierownicę i wszystko potoczyło się inaczej, dwa razy dachowałam. Miałam szklany dach, ten się rozsypał na moją głowę, wszędzie miałam szkło...

AKPA

Ewa Farna miała dużo szczęścia

Piosenkarka w czasie rozmowy stwierdziła, że miała zaskakująco dużo szczęścia, a wypadek mógł się skończyć znacznie gorzej. Na szczęście nic poważnego jej się nie stało, chociaż później rozpoczęła się na nią ogólnopolska nagonka.

Jak widziałam auto z dystansu, to myślałam: "Jezus Maria". Zrozumiałam, że to było niesamowite, że mi się nic nie stało i nikomu nic się nie stało. Straszne przeżycie, cieszę się, że wszyscy wokół czuli, że to straszne i nie dali mi popalić, bo wiedzieli, że będzie nagonka

Ewa Farna na przełomie lat bardzo się zmieniła i jeszcze kilka lat temu wyglądała zupełnie inaczej. W naszej galerii zobaczycie jej niezwykłą metamorfozę.