Antoni Królikowski w nocy opublikował zdjęcia oraz nagrania płaczącej Joanny Opozdy. Była wtedy w ciąży, a materiały miały być dowodem na to, że jego była żona znęcała się nad nim psychicznie i fizycznie. Na nagraniach aktorka zwraca się do swojego nienarodzonego syna.
Antoni Królikowski opublikował prywatne materiały z Joanną Opozdą
W nocy Antoni Królikowski wrzucił na swój instagramowy profil nagrania i zdjęcia, które wprawiły internautów w osłupienie. Znajduje się na nich ciężarna Joanna Opozda, która jest zapłakana. W nagraniu zwraca się do swojego nienarodzonego syna. Miał to być swego rodzaju pamiętnik w formie wideo, w którym mówiła o tym, jak źle traktuje ją jej mąż.
Aktor podpisał materiały następująco:
Cała prawda o mojej chorej psychicznie byłej żonie. Prowadziła pamiętnik dla naszego syna, bo uważała, że może umrzeć. Takich zdjęć i filmów mam całą masę. Przez 9 miesięcy dostawałem takie zdjęcia. Codziennie mnie wyzywała, ciągle chciała, żebym spędzał z nią czas. Stosowała wobec mnie przemoc werbalną i fizyczną. Nie raz, nie dwa dostałem od niej w twarz
Królikowski wydał oświadczenie
Królikowski szybko usunął zdjęcia i nagrania, a następnie wydał oświadczenie na swoim instagramowym profilu:
Mój Instagram został dziś zhakowany. Treści opublikowane na moim Instagramie były wrzucone przez osobę, którą odnajdą odpowiednie organy ścigania. Nie miałem pojęcia o istnieniu tych materiałów i jestem w ciężkim szoku
Opozda odniosła się do oświadczenia. Potwierdziła autentyczność nagrań oraz zdjęć i napisała, że czuje się poniżona. Podkreśliła, że wysyłała je do Królikowskiego, kiedy była w poważnej depresji, a ze względu na ciążę nie mogła brać żadnych leków.
W naszej galerii znajdziecie materiały, które opublikował Królikowski, wraz z komentarzem Opozdy.