Edyta Górniak wyznała, co sądzi o przyszłej synowej i wbiła szpilę swojemu byłemu. Ostro!

Edyta Górniak o Allanie

Piosenkarka wielokrotnie opowiadała o swoim synu Allanie, a także jego związku z tajemniczą nastolatką. W jednym z wywiadów Edyta Górniak reagowała na plany ślubne swojego syna, kiedy to o formalizacji związku dowiedziała się z internetu. Jednak postanowiła wrócić do sprawy raz jeszcze. W rozmowie z dziennikarką Jastrząb Post wyjawiła, że:

Zaskoczyła mnie ta jego wypowiedź. Ale ja mam nadzieję, że on trochę mówi żartem, bo nie ma raczej szans, że nagle zarobi tyle pieniędzy, że pojedzie do tego Dubaju i coś wymyśli.

Przy okazji chętnie opowiadała o więzi jej syna z dziewczyną, wspominając urodziny Allana, które odbyły się w klubie:

Ale oni są tak romantyczni ze sobą. (...) Ja dopiero mogłam się przyjrzeć tej czułości i zobaczyć, jaki oni mają fajny przelot, fajnie się uzupełniają. Mimo, że w klubie było strasznie głośno, to chciałam na to patrzeć, delektować się jako mama. Widzieć go szczęśliwym, nie samotnym i ją też, więc to było super.

Edyta Górniak dodała także, co sądzi na temat wybranki swojego syna. Okazuje się, że ma pozytywne zdanie o "przyszłej synowej":

Ona jest taka skrępowana, poza tym, ma taką naturę bardzo skromnej, normalnej osoby. Myślę, że za to Allan też ją ceni. Piękna dziewczyna, ale taka bardzo normalna. Wręcz jest onieśmielona tym, że jestem jego mamą, a nie podkręcona.

Jednak o ojcu Allana nie wypowiadała się już tak ciepło...
AKPA

Edyta Górniak wbija szpilę byłemu mężowi

Okazuje się, że po rozwodzie piosenkarka pragnęła, aby razem z synem i Dariuszem Krupą spędzać czas raz na dwa tygodnie. To się jednak im nie udało:

Ja to próbowałam zrobić z tatą Allana, żebyśmy się spotykali co drugi weekend do kina, na obiad, żeby Allanek widział nas oboje uśmiechniętych, kiedy ma oboje rodziców chociaż chwilami. Nie udało mi się to przez te wszystkie lata, a wiem, że gdybyśmy potrafili być w przyjaźni, to wiele rzeczy byłoby dużo łatwiejszych dla Allana.

Co o tym sądzisz?

W galerii znajdziesz więcej zdjęć Edyty Górniak. Warto!