Robert Lewandowski nie wziął udziału w konferencji prasowej organizowanej dla dziennikarzy. Podobno piłkarz "chyba trochę się obraził", ze względu na krytykę, która spadła na niego po ostatnich mistrzostwach świata w Katarze.
Robert Lewandowski nie wziął udziału w konferencji prasowej
Robert Lewandowski od kilku lat jest kapitanem reprezentacji Polski. Tym razem jeden z najbardziej rozpoznawalnych Polaków na świecie nie wziął udziału w inaugurującej zgrupowanie reprezentacji konferencji prasowej. Oficjalnym powodem jego nieobecności był szlagierowy mecz FC Barcelony i Realu Madryt, który zakończył się zwycięstwem Blaugrany 2:1. Warto zauważyć, że piłkarz wcześniej bardzo często brał udział w meczach w niedzielę, a w poniedziałek występował na konferencjach prasowych. Tym razem jednak było inaczej.
Portal Sport.pl zapytał przedstawicieli Polskiego Związki Piłki Nożnej, dlaczego lider reprezentacji nie wystąpił na inaugurującej konferencji prasowej.
Kręcił nosem, chyba się trochę obraził
AKPA
Dlaczego Robert Lewandowski nie wziął udziału w konferencji prasowej?
Według relacji Sport.pl w otoczeniu piłkarza pojawiło się wiele głosów, mówiących o tym, że piłkarz poczuł się niesprawiedliwie oceniony po mistrzostwach świata szczególnie w kontekście postawy na boisku i treningach oraz afery premiowej i dlatego nie chce rozmawiać z fotoreporterami.
Według innych źródeł informacji w konferencji prasowej wziął udział tylko debiutant Ben Lederman, bo pozostali piłkarze unikają konfrontacji z dziennikarzami, w efekcie wywiadu, który został udzielony przez Łukasza Skorupskiego.
Przypomnijmy, że bramkarz reprezentacji Polski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" ujawnił, że po wyjściu z grupy na mistrzostwach świata piłkarze kłócili się o wypłatę premii.
Atmosfera była piękna, a później wszystko się zepsuło. (...) Wychodzimy z grupy i zamiast się cieszyć, nagle zaczęliśmy kłócić się o tę premię. Ci mają mieć tyle, inni tyle. Ale to tak się kłóciliśmy, że nie gadaliśmy z pewnymi zawodnikami. A dzień wcześniej razem śpiewaliśmy
