Magdalena Stępień po śmierci synka, układa sobie życie na nowo. Jednak sprawa ze zbiórką pieniędzy na leczenie jej syna powraca do niej regularnie. Wszystko przez hejt ludzi, którzy zarzucają jej, że kupuje nowe ubrania, podróżuje i korzysta z życia, a jeszcze jakiś czas temu prosiła o pieniądze na leczenie. Właśnie przez hejt, jaki ją spotkał za to, że zorganizowała zbiórkę pieniędzy, stwierdziła, że jeżeli ona by teraz zachorowała i potrzebowała pieniędzy na leczenie, to wolałaby umrzeć, aniżeli prosić obcych ludzi o wsparcie.
Magdalena Stępień o hejcie
Magdalena Stępień obecnie znana jest ze swojej walki o życie syna, na którą założyła zbiórkę pieniędzy, po tym, jak nie mogła skontaktować się z ojcem dziecka.
Niestety mały Olivier zmarł, a była modelka zaczęła układać sobie życie na nowo. Jak sama mówi, często podróżuje po świecie w odwiedzinach do swoich przyjaciół, lecz jak się okazuje, nawet zakup nowej kurtki spotkał się z niezadowoleniem społeczeństwa.
Wszystko przez to, że jakiś czas temu prosiła ludzi o pieniądze na leczenie syna, a teraz chce korzystać z życia. Jak powiedziała na swoim Story:
Teraz z perspektywy czasu, kiedy patrzę na to wszystko, co mnie spotkało, cały hejt, który się na mnie wylał - dla dziecka zrobiłabym wszystko, ale gdyby mnie nie daj Boże spotkało cokolwiek złego i miałabym kiedykolwiek jeszcze prosić o pomoc innych ludzi, nigdy już bym tego nie zrobiła. Tak, wolałabym umrzeć, niż poprosić się o pomoc. Uwierzcie mi, straszne to jest. Może strasznie się tego słucha, ale taka jest prawda. Patrząc jaką krzywdę drugi człowiek jest w stanie wyrządzić drugiemu człowiekowi, to pokazuje, że nie warto prosić się o pomoc.
Później sprecyzowała swoją wypowiedź słowami:
Nie warto oczywiście prosić o pomoc tych ludzi, tych ludzi, których się nie powinno prosić, bo moich bliskich zawsze poproszę o pomoc i zawsze ją otrzymam i ją otrzymałam. Dlatego niech to będzie taka refleksja dla tych którzy hejtują, dla tych, którzy niszczą, bo ja nie jestem jedyna, która prosiła o pomoc i ją dostałam, bo wiem, że jest wiele ludzi, którzy do mnie pisali i spotkali się z takim samym jadem, z takim samym hejtem, gdy tyko po tym, jak nie wiem, ich dziecko umarło, zaczęli żyć, wracać do życia, to i tak byli niszczeni, hejtowani, pod każdym względem.
To jednak nie wszystko...
instagram.com/jakubrzezniczak25
Magdalena Stępień do hejterów
Na końcu swojej wypowiedzi zwróciła się z apelem do hejterów, mówiąc:
Dlatego drogi hejterze zastanów się, zanim coś zrobisz. Możesz wyrządzić wielką krzywdę drugiemu człowiekowi.
Co o tym sądzisz?
W galerii znajdziesz więcej zdjęć byłej modelki.
