42-letnia Paris Hilton w srebrnej mini oficjalnie otworzyła... muzeum poświęcone jej osobie!

Paris Hilton otworzyła swoje muzeum

Muzeum ma nazwę "Y2K", a wnętrze wygląda na duże, przestronne i urządzone w stylu Paris, czyli z przepychem, blichtrem i co najważniejsze, wszechobecnym różem. Muzeum przedstawia rzeczy, które celebrytka używała kilka-kilkanaście lat temu. Dzięki tej wystawie można na manekinach obejrzeć jej ubrania, w tym dresy i sukienki, a na półkach buty, torebki, a nawet telefony komórkowe.

Paris pokazała nawet swój bidon na napoje, szafki, jakie można spotkać w szkołach, sprzęt elektroniczny, głównie komputery stacjonarne, a nawet lalkę, która wyglądem przypomina córkę miliardera. Rozpoczęcie działalności muzeum odbyło się z dużą "pompą", gdyż Paris Hilton zorganizowała imprezę dla m.in. swoich przyjaciółek...
Instagram.com/parishilton

Paris Hilton otwiera muzeum

W miniony piątek do sieci trafiły fotografie z imprezy. Widać na nich samą Paris, która włożyła srebrną i błyszczącą sukienkę. Ten element garderoby nie posiadał ramiączek, lecz kończył się tuż za pośladkami. Oprócz sukienki gwiazda miała też gruby choker i szpilki o tym samym kolorze i wykończeniu, co sukienka.

Paris Hilton chętnie pozowała na specjalnie przygotowanej do tego ściance ze swoimi gośćmi i piła drinki, serwowane przez barmana. Oprócz tego tańczyła i pozowała ze swoją ekspozycją do zdjęć. W galerii znajdują się fotografie z eventu i samego muzeum. ZOBACZ!