Często kobiety marzą o tym, by choć trochę upodobnić się do swojej ulubionej gwiazdy. Idealny wizerunek pięknej Charlize Theron marzył się tej 50-letniej ochotniczce do metamorfozy. Na wygląd aktorki pracuje cały sztab ludzi. Pięćdziesięciolatka również postanowiła oddać się w ręce profesjonalistki i wydobyć swoje piękno!
Metamorfoza 50-latki, która chciała upodobnić się do Charlize Theron
W planach było wykonanie makijażu upodabniającego 50-letnią ochotniczkę do wcielenia, które Charlize Theron pokazała w reklamie perfum firmy Dior. Inspirując się tym wizerunkiem, wizażystka postanowiła zrobić miękki makijaż w stylu smoky eyes.
Jak przebiegała metamorfoza?
Na początku skóra twarzy, szyi oraz dekoltu została oczyszczona płynem mineralnym, a następnie resztki produktu zostały usunięte wacikiem nasączonym w toniku. Teraz wizażystka rozprowadziła na powiekach bazę pod cienie, którą przypudrowała cielistymi cieniami. Następnie narysowała czarne kreski nad górnymi liniami rzęs oraz przy dolnych liniach.
YouTube/Svetlana Denyakina
Ślady produktu zostały lekko rozmazane tworząc bazę do smoky eyes. Na tym etapie wizażystka rozpoczęła dodawanie kolejnych warstw cienia, każdorazowo blendując je, czyli zacierając granice przy pomocy puchatego pędzelka. Najważniejszą kwestią jest to, żeby najciemniej było przy liniach rzęs. Po tych czynnościach makijażystka wytuszowała rzęsy i dokleiła kępki.
Po delikatnym oczyszczeniu osypanych cieni za pomocą wacika nawilżonego mleczkiem, wizażystka rozprowadziła bazę pod makijaż. Teraz przyszedł czas na rozprowadzenie podkładu oraz wymodelowanie twarzy bronzerem. Kolejnymi krokami była aplikacja utrwalającego pudru, podkreślenie policzków oraz ust.
Na sam koniec wizażystka wykonała ochotniczce taką fryzurę, jaką miała na sobie Charlize Theron w słynnej reklamie. Czy udało się 50-latkę upodobnić do jej idolki?
