Joanna Liszowska w OGROMNEJ i zniekształcającej sukni na premierze. Dlaczego to sobie zrobiła?!

Joanna Liszowska w OGROMNEJ i zniekształcającej sukni na premierze. Dlaczego to sobie zrobiła?!

Joanna Liszowska w OGROMNEJ i zniekształcającej sukni na premierze. Dlaczego to sobie zrobiła?!

AKPA

Joanna Liszowska kiedyś częściej pojawiała się na czerwonych dywanach, dziś zdecydowanie rzadziej to robi, co nie ulega wątpliwości, że cały czas wzbudza ogromne zainteresowanie paparazzi i portali plotkarskich. Aktorka z reguły stawia na kreacje dość odważne, w których odsłania ponętny biust, ale także nie rezygnuje z odkrywania zgrabnych nóg.

Reklama

Joanna Liszowska w OGROMNEJ i zniekształcającej sukni

Jednak tym razem w czasie premiery filmu "Pokusa" zdecydowała się założyć coś, co naszym zdaniem nieco zaburzyło jej sylwetkę. Joanna Liszowska kojarzyła nam się zawsze z seksowną Marilyn Monroe, która mimo że nie nosiła rozmiaru 34, potrafiła swoją kobiecością zahipnotyzować niejednego mężczyznę.

Nie jesteśmy pewni czy po ostatniej ściance nadal nasza polska aktorka może być porównywana do amerykańskiej gwiazdy.

Joanna Liszowska w złotej kreacji i rozpuszczonych włosach fot. Kurnikowski/AKPA

Joanna Liszowska zaliczyła wpadkę?

Oczywiście modele typu oversize są cały czas w modzie, ale nie jesteśmy przekonani czy 44-latka dobrze w tym wygląda. Jest zdecydowanie bardziej modowo niż do tej pory, ale mamy wrażenie, że Joannie Liszowskiej pasują bardziej klasyczne i podkreślające sylwetkę stylizacje niż te na czasie.

Jednak nie tylko sama sukienka zwracała uwagę, a kozaki pokryte kryształkami, które były najjaśniejszym elementem tej stylizacji. Być może gdyby założyła do kreacji szpilki, całość prezentowałaby się zdecydowanie lepiej. Sprawdźcie galerię poniżej, aby to ocenić.

Joanna Liszowska w OGROMNEJ i zniekształcającej sukni na premierze. Dlaczego to sobie zrobiła?! Zobacz galerię!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama