Iza Kuna rozebrała się: "Nie robię takiego wrażenia na mężczyznach jak w przeszłości. Nie mogę się z tym pogodzić"

Iza Kuna szczerze: "Nie robię takiego wrażenia na mężczyznach jak w przeszłości. Nie mogę się z tym pogodzić"

Iza Kuna udzieliła właśnie bardzo szczerego wywiadu dla magazynu "Wysokie Obcasy Ekstra". Wywiad został przeprowadzony w przededniu jej 52. urodzin, które obchodziła 25 listopada! To dlatego aktorka wpadła w dość nostalgiczny nastrój i pokusiła się o małe podsumowanie dotychczasowego życia.

Aktorka zasłynęła z ról w takich obrazach, jak "Lejdis", "Barwy szczęścia", "Drogówka", "Listy do M. 3" czy "Wołyń". 52-latka obecnie zachwyca szczupłą sylwetką. Jednak okazuje się, że nie jest do końca pogodzona z upływem czasu. W wywiadzie szczerze o tym opowiedziała.

Nie oszukujmy się, nie robię już takiego wrażenia na mężczyznach jak w przeszłości. W każdym razie rzadziej. Nie mogę się z tym pogodzić.

52-latka obecnie uważa się za atrakcyjną kobietę, ale w niedalekiej przyszłości nie wyklucza poważnej ingerencji w swój wygląd, w tym operacji plastycznej!

[W lustrze widzę] atrakcyjną kobietę. Bardzo zgrabną. I seksowną. Która za jakiś czas zrobi sobie operację plastyczną i będzie wyglądała jeszcze lepiej. Tylko że się boi.

Iza Kuna szczerze przyznała, że ma pewną obsesję na punkcie swojego wyglądu i "zrobi prawie wszystko, by lepiej wyglądać!

Niech każdy robi, co chce. Sama robię różne zabiegi kosmetyczne, ale te delikatne. Gdyby była możliwa interwencja chirurgiczna z gwarancją skuteczności, tobym przezwyciężyła lęk i pewnie się jej poddała. Tylko że ja się bardzo boję. Żeby lepiej wyglądać, zrobię dla siebie prawie wszystko.

AKPA

Iza Kuna - dieta, ćwiczenia

Póki co 52-latka wkłada wiele wysiłku, by wciąż wyglądać atrakcyjnie. Codziennie ćwiczy, choć przyznaje, że jest to dla niej "upiorne"!

Codziennie staram się ćwiczyć jogę przynajmniej przez pół godziny. Chodzę na spacery z psem. Rzadko jeżdżę samochodem, dużo chodzę

- wyjawiła w "WO".

Dodatkowo aktorka bardzo dba o swoją dietę, co również ma przysłużyć się jej wyglądowi. Aktorka między słowami przyznała, że stosuje głodówki.

Jestem bardzo aktywna i uważam na to, co jem. Jednego dnia jem, drugiego nie, tak w skrócie.

52-latka pije też detoksykujące soki.

Dziś (...) zrobiłam sobie sok z selera, pietruszki, cytryny i kiwi – dla mnie to ohyda, ale mówią, że zdrowe.

Tak obsesyjna wręcz dbałość o sylwetkę ma swoje źródło w czasach studiów aktorskich w łódzkiej filmówce, gdy Iza Kuna była 20 kg grubsza!

Ważyłam o 20 kilogramów więcej niż teraz, ale nie miałam świadomości, że naprawdę jestem gruba. Widzę to teraz na zdjęciach z tamtych lat. To był trudny czas. Zajadałam strach.

Aktorka opowiadała, że straciła rolę, bo "była za gruba", a jedna z wykładowczyń publicznie ja upokorzyła, naśmiewając się z jej sylwetki. To odcisnęło piętno na jej psychice.

Iza Kuna — rozbierane zdjęcia, "Wysokie Obcasy"

Iza Kuna wzięła udział w rozbieranej sesji zdjęciowej dla "Wysokich Obcasów Extra", która ilustrowała jej wywiad. Aktorka rozebrała się i do okładkowego zdjęcia pozuje topless ubrana jedynie w granatową marynarkę niedbale narzuconą na ramiona.

Okazuje się, że aktorka zawsze chciała się rozebrać, ale wcześniej nie było okazji!

Przy okazji tego wywiadu pomyślałam, że może bym się rozebrała. Zawsze chciałam to zrobić, jednak nikt nie proponował. Może nie było okazji? Może nie byłam interesująca? Myślę sobie: "Co ja mam do stracenia, ile można mieć zwykłych sesji?". Ale tu nie tylko o to chodzi. Chciałabym pokazać, że dbanie o siebie jest ważne. To nie jest fanaberia. To ciężka praca

- wyjaśniła.

Co o tym sądzisz? Czy 50-letnia kobieta wciąż może robić wrażenie na facetach? W galerii jej odważne zdjęcia!

Reklama

Udostępnij Prześlij na  Messenger Komentarze

iza kuna rozbierana sesja wysokie obcasy

Autor:

Beata Senator

redaktor styl.fm

[email protected]

Wydawcą styl.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.