Metamorfozami mieszkań, jakimi zajmuje się Dorota Szelągowska, widzowie są zainteresowani od lat i wcale nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ kobieta ma styl i wyobraźnię, których często nam po prostu brakuje. Z zapartym tchem fani śledzą także to, w jaki sposób urządza swoje gniazdko.
Nowy salon w mieszkaniu Doroty Szelągowskiej
42-letnia projektantka wnętrz i dziennikarka pokazała swój nowy salon w mieszkaniu i zdradziła tym samym, w jaki sposób urządziła swoje gniazdko. Oczywiście nie byłaby sobą, gdyby nie dodała do zdjęcia kilku słów.
W domu. Nie wiem, czy nareszcie… Trzecie pranie w toku, lodówka pusta, a głowa w rozsypce. Na szczęście odsiecz nadjeżdża, a jedzenie przecież można zamówić. Oraz można zjeść trochę słoików z fancy delikatesów, co się dostało w paczkach świątecznych, od zaprzyjaźnionych firm. Nadziewana papryka wymiata, tyle wam powiem. Oraz mam całkiem przytulny salon
Instagram.com/dotindotin
Jak Dorota Szelągowska urządziła salon?
Na pierwszym planie salonu Doroty Szelągowskiej widoczny jest kremowy szezlong, na którym w finezyjny sposób zarzucono koc i dwie duże poduszki, a po drugiej stronie pokoju w tym samym stylu widać kanapę. Dywan kolorystycznie także pasuje do tych dwóch elementów, ponieważ jest w jasnych kolorach, ale już pozostałe dodatki są ciemne, co w gruncie rzeczy tworzy bardzo ciekawe połączenie.
Kotary w odcieniu butelkowej zieleni bardzo dobrze współgrają z ciemnymi meblami w stylu kolonialnym - biblioteczką, stolikiem i małym taboretem. Nam to połączenie bardzo się podoba, ale zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy będą fanami takich rozwiązań. Jak prezentuje się wnętrze? Koniecznie zerknijcie do galerii poniżej!