Nie żyje córka Elvisa Presleya - smutna informacja obiegła dziś media na całym świecie. 54-letnia Lisa Marie Presley trafiła do szpitala z zatrzymaniem akcji serca w czwartek rano. Reanimowana ją jeszcze w domu, aby później przewieźć do szpitala. Niestety nie udało jej się uratować.
Lisa Marie Presley zmarła w wieku 54 lat
Córka Elvisa Presleya i Priscilli Presley zmarła 12 stycznia, a o jej śmierci w specjalnym oświadczeniu powiadomiła matka, 77-letnia Priscilla Presley. Z nieoficjalnych źródeł media donoszą, że córka króla rock&rolla w czwartek rano miała źle się poczuć i doszło do zatrzymania akcji serca. Na miejscu szybko pojawiło się pogotowie, które uratowało 54-latkę i dopiero po przeprowadzonej reanimacji przewieziono ją do szpitala.
Na miejscu Lisa Marie Presley została podłączona do aparatury podtrzymującej życie i zapadła w śpiączkę. Niestety jej stan okazał się na tyle poważny, że nie udało się uratować kobiety. Jej matka jeszcze nie podzieliła się na swoich profilach w social mediach tą druzgocącą informacją. Jej ostatni wpis był prośbą o modlitwę za córkę:
Moja ukochana córka Lisa Marie została przewieziona do szpitala. Teraz ma najlepszą opiekę. Proszę módlcie się za nią i naszą rodzinę. Odczuwamy modlitwy z całego świata. Prosimy o prywatność w tym czasie
Dopiero po kilku godzinach zdobyła się na przekazanie specjalnej notki do prasy:
Z ciężkim sercem muszę podzielić się łamiącą informacją, że moja piękna córka nas opuściła. [...] Była pełną pasji, silną, najbardziej kochającą kobietą, jaką znałam
Rex Features/EAST NEWS
Nie żyje córka Elvisa Presleya i Priscilli Presley
Lisa Marie Presley dwa dni przed śmiercią pojawiła się na rozdaniu Złotych Globów i już wtedy fani zauważyli, że coś niepokojącego dzieje się z ich idolką. W czasie wywiadów szybko się męczyła i mówiła wolniej niż dotychczas.
Na razie nie jest jeszcze znana przyczyna śmierci córki Elvisa Presleya. Czekamy na dalsze informacje w tej sprawie.
