Tatjana Patiz nie żyje. Supermodelkę żegnają Claudia Schiffer, Cindy Crawford i Milla Jovovich

Tatjana Patiz należała do "gangu supermodelek"

Tatjanę Patiz zapamiętamy z jednej z najsłynniejszych okładek wszech czasów. W styczniu 1990 roku fotograf Peter Lindbergh zrobił zdjęcie Tatjany Patiz, Naomi Campbell, Cindy Crawford, Lindy Evangelisty i Christy Turlington, które trafiło na okładkę brytyjskiego magazynu "Vogue" i rozpoczęło erę supermodelek, fenomen, który do dziś się nie powtórzył.

W tym samym roku supermodelki wystąpiły też w legendarnym teledysku George'a Michaela "Freedom! '90".

materiały prasowe "Vogue"

Koleżanki ze świata mody żegnają Tatjanę Patiz

Śmierć Tatjany Patiz poruszyła świat mody. Wzruszające wspomnienia umieściły w swoich mediach społecznościowych między innymi Cindy Crawford, Claudia Schiffer, Helena Christensen i Christy Turlington.

Cindy Crawford napisała:

Razem byłyśmy dziećmi w przemyśle modowym i razem dorastałyśmy. Była łagodna, delikatna, dobra, dociekliwa i miała niezapomniane świdrujące spojrzenie. Jej miłość do zwierząt i natury była zaraźliwa.

Tatjana Patiz istotnie była znana ze swojej miłości do zwierząt, zwłaszcza koni i psów. O tym aspekcie wspomina w swoim pożegnaniu Claudia Schiffer:

Była prawdziwą członkinią gangu supermodelek i ciężko uwierzyć, że ktoś tak młody nas opuścił.

Mam nadzieję, że w niebie ma konie i psy. Będzie jej ogromnie brakować.

Tatjanę Patiz pożegnała też Milla Jovovich, która jako 13-latka rozpoczynała swoją karierę modelki właśnie u boku Patiz. Starsza koleżanką opiekowała się debiutantką, co Jovovich do dziś z czułością wspomina.

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Milla Jovovich (@millajovovich)

Herb Ritts zrobił to zdjęcie, gdy miałam 13 lat, Tatjana była przy mnie, dawała mi wskazówki i opiekowała się mną. Była urodzoną mamą nawet w tak młodym wieku. Z biegiem lat stawała się w tym coraz lepsza.

W tej chwili jestem oszołomiona i przeżywam żałobę.

Tatjana Patiz zmarła w Kalifornii. Osierociła 19-letniego syna Johana.